Okazuje się, że w przypadku hybryd konkurencja nie jest taka groźna. Samochody Toyoty z napędem elektrycznym i spalinowym (w jednym) doskonale radzą sobie także na polskim rynku, np. z dieslami, które mają ugruntowaną pozycję.
Mniej zużywających się szybko elementów
Z danych Toyoty wynika, że tylko w tym roku jej polski oddział zebrał 1000 zamówień na pojazdy z napędem hybrydowym (od stycznia do lutego br. sprzedano 298 egzemplarzy modelu Auris z napędem hybrydowym, to znaczy o 11 więcej niż diesli).
Technika hybrydowa, która na rynku polskim jest stosunkowo młoda, ma za sobą blisko dwie dekady. Pierwszym samochodem z takim napędem był Prius, produkowany od roku 1997. Od tego czasu japończycy konsekwentnie doskonalili podzespoły swoich hybryd.
Praktyka użytkowania tych aut pokazuje, iż charakteryzuje je bardzo wysoka bezawaryjność oraz niskie koszty eksploatacji. Kilkuletni okres użytkowania z nawiązką rekompensuje nieco wyższe w stosunku do diesla koszty zakupu samochodu hybrydowego.
Testowany Auris, dzięki odpowiedniej konfiguracji układu napędowego, zużywa w mieście 3,7 l benzyny na 100 km. Jest to wynik wyraźnie niższy niż w pojazdach z silnikami Diesla o ekologicznej charakterystyce oraz około 2 l/100 km niższy w porównaniu z najbardziej ekonomicznymi pojazdami benzynowymi.
Wysoki odzysk energii hamowania powoduje, że 60 proc. mocy niezbędnej do zatrzymywania pojazdu pochodzi właśnie z hybrydowego układu napędowego. Dzięki temu zmniejsza się zużycie elementów ciernych.
Analizy wykazały, że na przykład średni przebieg do wymiany klocków hamulcowych w tych samochodach wynosi około 97 tys. km dla hamulców przednich oraz 124 tys. km dla klocków osi tylnej.
W Krakowie możliwe są też inne korzyści. Posiadacze abonamentu E mają możliwość poruszania się takim autem po zakazanej dotąd strefie B. Abonament kosztuje ich 100 zł na miesiąc (w przypadku auta z napędem konwencjonalnym – 250 zł).
Samochód łatwo rozpoznawalny
Walorem samochodów hybrydowych Toyoty, w tym prezentowanego Aurisa, jest brak pasków klinowych napędzających osprzęt silnika (np. alternator), gdyż jest on bezpośrednio zintegrowany z układem napędowym (elektryczny silnik napędowy pełni rolę rozrusznika i alternatora).
Dodajmy, że sercem zespołu napędowego Aurisa Hybrid jest silnik elektryczny zasilany akumulatorami niklowometalowymi, współpracujący z jednostką benzynową o pojemności 1.8 l. Łączna moc systemu hybrydowego wynosi 136 KM, co daje Aurisowi przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 10,9 sek., oraz prędkość maksymalną 180 km/h. Warto zwrócić uwagę również na fakt, że silnik spalinowy Aurisa pracuje w cyklu Atkinsona (ma skrócony cykl sprężania), dzięki czemu jest on o około 30 proc, mniej obciążony niż tradycyjne jednostki benzynowe.
Samochód ten zwraca uwagę dużą przestronnością, a także rozwiązaniami sprzyjającym bezpieczeństwu jazdy i parkowania. Z zewnątrz Auris otrzymał matowo-grafitowy dolny grill oraz błękitne wykończenie detali, znane z innych hybrydowych modeli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?