Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hyundai Ioniq - konkurent dla japońskich hybryd

Janusz Michalczak
Janusz Michalczak
Charakterystycznymi elementami nadwozia są wstawki z tworzywa
Charakterystycznymi elementami nadwozia są wstawki z tworzywa Fot. Janusz Michalczak
Test. Dzięki dwusprzęgłowej skrzyni biegów i napędowi o mocy 141 KM Hyundai Ioniq jest dynamiczny i oszczędny.

Rzadko zdarza się tak zgodna opinia wśród dziennikarzy. Jeśli ktoś nie wierzy, to powinien przeczytać i obejrzeć testy motoryzacyjne na rozmaitych portalach i YouTube. Wszyscy podkreślają, że Hyundai Ioniq w wersji hybrydowej, wkraczający w segment, w którym niepodzielnie rządziła Toyota, jest bardzo udanym pojazdem, który śmiało może konkurować z Priusem.

W trzech wersjach ,,eco”

To jeszcze jeden dowód na to, że Hyundai stawia sobie bardzo ambitne cele (do roku 2020 zaplanował m.in. wprowadzenie na rynek kilkunastu nowych modeli eco, w tym 5 hybrydowych). Ioniq, który przyciąga uwagę m.in. bardzo udaną stylistyką nadwozia, produkowany jest w trzech wersjach napędu. Jako hybryda, hybryda plug in - gdzie baterie można samemu doładowywać oraz jako samochód w pełni elektryczny.

Auto ma nowoczesną, opływową sylwetkę (dzięki niej uzyskano współczynnik oporu powietrza Cx na poziomie 0,24), której charakterystycznymi elementami są popielate detale z tworzywa sztucznego wmontowane w karoserię.

Widzimy je również jako wstawki w nowoczesnych felgach. To oczywiście drobiazgi. Dalece bardziej istotna jest technika. Dla większości kierowców miłym zaskoczeniem jest tradycyjna, automatyczna skrzynia biegów z przełożeniami znanymi z innych aut.

Użytkownik zatem nie musi się tego auta uczyć od nowa - tak jak to jest w przypadku hybryd Toyoty, gdzie mamy nietypowe joysticki. Przystępne jest również obrazowanie w tym aucie pracy napędu spalinowego i elektrycznego (8 lat gwarancji na akumulatory lub 200 tys. km).

Naciśnięcie ikony z zielonym listkiem koniczyny uruchamia na dużym 8-calowym wyświetlaczu projekcję obrazów dających pogląd o rozkładzie energii i zużycia paliwa. Mało tego - te same informacje możemy sobie wyświetlić również w niewielkim segmencie deski rozdzielczej, tuż obok zegarów. Powszechnie podkreślana jest jako walor tego samochodu możliwość jazdy w trybie... sportowym. I to nie jest fikcja. Dwusprzęgłowa skrzynia biegów zapewnia szybką zmianę biegów i bardzo dobre przyspieszenie.

Rzeczywiście pali mało

Auto jest świetnie wyciszone. Pali rzeczywiście niewiele. Przy umiejętnej jeździe potrafi w krakowskich hiperkorkach zużywać od 4 do 5 l benzyny na 100 km. Na trasie, przy jeździe z prędkością od 100 do 140 km na godzinę, można zejść do 4 l benzyny.

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski