Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

I harfa potrafi uwieść pięknym głosem

Marek Długopolski
Muzyka Zaklęta w Drewnie. Alicja Zajączkowska grała z muzykami jazzowymi i na koncertach charytatywnych w więzieniach.

Zakochała się w fortepianie. I choć trudno w to uwierzyć doskonale grała na nim już jako 6-latka. Mimo iż była to miłość pierwsza, jeszcze dziecięca, została odwzajemniona. W średniej szkole muzycznej wybrała jednak… harfę. - Absolutnie tego nie żałuję - zapewnia dzisiaj Alicja Zajączkowska.

Jej pełną subtelnej maestrii grę będzie można usłyszeć w niedzielę w cerkwi greckokatolickiej św. Paraskewii w Kwiatoniu. Pierwsze dźwięki zabrzmią o godz. 18. - Uwodzi nie tylko brzmieniem, wykonaniem, perfekcją, ale też radością życia. Dzieli się nie tylko muzyką, ale także wspaniałym talentem - tak o świetnej harfistce mówi Anna Franik, dyrektor festiwalu „Muzyka Zaklęta w Drewnie”. Gra dla dzieci chorych i niepełnosprawnych, dla kobiet osadzonych w zakładach karnych… Dla wszystkich, których los nie oszczędzał.

Muzyka na Spitzbergenie

Urodziła się w Warszawie. Po ukończeniu stołecznego konserwatorium muzycznego wyjechała do Brukseli. Studiowała m.in. u słynnej prof. Susanny Mildonian.

- Później próbowała wszystkiego - grała z muzykami jazzowymi, na koncertach charytatywnych w więzieniach, akompaniowała w kościele organom. Koncertowała z orkiestrami kameralnymi i symfonicznymi. Przemierzyła spory szmat świata. Trafiła nawet na… Spitzbergen - przypominają organizatorzy koncertu.

Miała też szczęście. Na swej drodze spotykała bowiem najwybitniejszych artystów: Petera Gutha, Yehudi Menuchina… W 1989 roku po raz pierwszy zagrała z orkiestrą André Rieu. I związała się z nią na kilkanaście lat. Jej założyciel, światowej sławy holenderski skrzypek, to najbardziej znany ambasador Kraju Tulipanów. Orkiestra regularnie koncertuje w największych salach świata. - Na pełny etat zatrudnia 120 osób, a na niektórych koncertach występowało aż 400 artystów. Wśród nich byli nie tylko muzycy, chórzyści, tancerze, ale nawet mistrzowie jazdy artystycznej na łyżwach! - przypomina Anna Franik. W najbliższą niedzielę jej kunszt muzyczny będziemy mogli podziwiać w Kwiatoniu.

I harfa potrafi uwieść pięknym głosem
mot

- Świetna harfistka odkryje przed nami tajemnice jednego z najstarszych i najciekawszych instrumentów muzycznych. Czy wszystkie? O tym przekonają się ci, którzy przybędą do uroczej cerkwi - zaznacza Paweł Mierniczak, dyrektor Małopolskiej Organizacji Turystycznej. - To bajkowy świat, a koncert jakich jeszcze nie było - zaznacza.

Wiekowa „scena”

Wspaniała będzie również scena. „Pieśni harfy” zabrzmią bowiem w siedemnastowiecznej cerkwi greckokatolickiej św. Paraskewii w Kwiatoniu. - Jest świetnym przykładem łemkowskiej architektury cerkiewnej. Uważana jest za jedną z najpiękniejszych w Polsce - przypomina dyrektor Paweł Mierniczak.

Gdy wśród wiekowych drewnianych belek wybrzmią ostatnie dźwięki harfy warto z uwagą rozejrzeć się po zachwycającym wnętrzu. Kunsztownym i pełnym wdzięku wieków zaklętych w drewnie. To nie tylko ikonostas z początku XX wieku, ale także dziewiętnastowieczne polichromie, liczne ikony, wreszcie kunszt piszących ikony, a także cieśli…

W 2013 roku ów cud małopolskiej architektury drewnianej docenił świat wpisując na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Naturalnego UNESCO. - „Pieśni harfy” nie mogły znaleźć sobie lepszego miejsca - zaznacza dyrektor Paweł Mierniczak.

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 17

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski