Olkuszanki zagrają z Jutrzenką w Płocku o godz. 16. Ostatnim sprawdzianem przed rozgrywkami, w zeszłym tygodniu była konfrontacja z Koroną Handballem Kielce, którą olkuszanki rozstrzygnęły na swoją korzyść, wygrywając 35:34.
- Ostatnio nie było z __kim grać - mówi szkoleniowiec olkuszanek Marcin Księżyk. - Wracając do meczu z kielczankami, to zrealizowaliśmy założenia, prowadziliśmy cały czas i wpuściłem na parkiet trochę młodzieży. W pierwszej kolejce wybrałem się na spotkanie Ruch - Korona, które te drugi zdecydowanie przegrały. Jeśli nie zaczną lepiej grać, to nie widzę ich roli faworytek do awansu. Natomiast Ruch z pewnością będzie się o to starał, to spadkowicz z superligi. Ale też jest do ogrania, nie są to te same zawodniczki, które potrafiły walczyć w wyższej lidze. Grały inaczej. Zbyt daleko idących wniosków nie ma co jednak wyciągać po __jednym meczu.
Olkuszanki zagrają z beniaminkiem, z którym w towarzyskim turnieju przegrały. Księżyk nie martwi się jednak zbytnio tym faktem.
- Graliśmy wtedy bez trzech podstawowych zawodniczek: Katarzyny Nowak - filaru obrony, kapitan Agaty Wcześniak i obrotowej Agaty Basiak, która naciągnęła sobie łydkę - przypomina trener. - Liczę, że pomoże nam w __pierwszym meczu, choć wznowiła dopiero treningi.
W ubiegłym sezonie olkuszanki okazały się najlepsze w lidze, pieczętując pierwsze miejsce dzięki wygranej w ostatnim meczu z KPR Kobierzyce. Nie dane im było jednak zagrać w superlidze z powodów finansowych. Teraz też nie ma gwarancji, czy w razie wywalczenia 1. lokaty będą mogły zagrać w wyższej lidze. - Na pewno trudno się gra z __taką świadomością - mówi szkoleniowiec. - Ale to musi zejść na dalszy plan. Domeną każdego prawdziwego sportowca jest wygrywanie i my musimy pokazać, że tak właśnie jest. W połowie sezonu będzie można więcej powiedzieć, zobaczymy, jak będziemy się plasować w tabeli. Obawiam się tylko jednego, że gdyby udało się nam wygrać ligę i nie daj Boże znów nie awansować, to dziewczyny tego nie zdzierżą. Odejdą, szukając możliwości gry w najwyższej klasie. Na razie jednak nie zaprzątam sobie tym głowy. Pokażmy na parkiecie, że warto w __nas inwestować!
W zespole nastąpiły zmiany kadrowe - odeszły Alicja Zacharska (będzie pracowała i grała w Norwegii), Iwona Staś (przeniosła się do Ruchu Chorzów) oraz Małgorzata Chruścińska, która zajęła się pracą. W zamian pozyskano Natalię Kolonko z Ruchu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
