Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

I liga piłkarska: ósma porażka Garbarni Kraków. Tym razem z Chrobrym Głogów [ZDJĘCIA]

Jerzy Filipiuk
Jerzy Filipiuk
I liga piłkarska. W meczu 13. kolejki Garbarnia Kraków przegrała na boisku przy ul. Reymonta z Chrobrym Głogów 0:1. Dla "Brązowych" był to pierwszy mecz przy świetle elektrycznym w roli gospodarzy.

13 minuta okazała się pechowa dla garbarzy. Po rzucie wolnym, egzekwowanym przez Serhija Napołowa, celnie główkował Marek Wasiluk. To już piąty w tym sezonie gol szybko stracony przez krakowskiego beniaminka. Podobnie było w przegranych meczach ze Stalą Mielec (13 min; ostatecznie 0:2), Bytovią (3 min; 0:3), Wigrami Suwałki (9 min; 1:2) i Chojniczanką (4 min; 1:2).

Gospodarze próbowali odrobić straty, ale w pierwszej połowie mieli problemy z przedostawaniem się na pole karne głogowian, długo praktycznie nie stwarzali sobie sytuacji do oddania strzału. Goście skutecznie wybijali ich z uderzenia. Sami też rzadko gościli pod bramką rywala. Mieli jednak okazję do podwyższenia wyniku. W 26 min po zagraniu Jarosława Ratajczaka piłkę sprzed bramki wybił Arkadiusz Garzeł. Po rzucie rożnym Marcin Cabaj minął się z piłką, ale przyjezdni tego nie wykorzystali.

Okresowa przewaga garbarzy na niewiele się zdawała, skoro gdy już sobie stworzyli dogodną okazję, nie potrafili jej sfinalizować: w 43 min Jakub Wróbel główkował nad poprzeczkę.

Po zmianie stron krakowianie nadal dążyli do wyrównania, ale ponownie mieli problemy z rozerwaniem szyków obronnych rywali. Próbowali ich zaskoczyć strzałami z dalszej odległości (Szymon Kiebzak, Szymon Kobusiński, Dawid Nowak, Łukasz Pietras i dwukrotnie Karol Kostrubała), jednak bez spodziewanego efektu.

Głogowianie skupiali się na bronieniu dostępu do własnej bramki. Przeszkadzali krakowianom dopiero na własnej połowie boisku i gdy tylko nadarzała się okazja - kontratakowali. Właśnie po jednej z takich akcji w 58 min stworzyli sobie dogodną okazję do zdobycia drugiego gola, jednak Cabaj sparował strzał z bliska Damiana Kowalczyka.

Napór "Brązowych" trwał do końca spotkania, ale nie doprowadził do wyrównującego gola. Krakowianie doznali już ósmej porażki w tym sezonie, w tym piątej w Krakowie. Mogłaby ona być wyższa, gdyby w końcówce meczu Szymon Drewniak strzelił bardziej precyzyjnie z rzutu wolnego, a Wasiluk wygrał pojedynek z Cabajem.


Garbarnia Kraków - Chrobry Głogów 0:1 (0:1)

Bramki: 0:1 Wasiluk 13.

Garbarnia: Cabaj - Kobusiński, Czekaj, Garzeł, Nieśmiałowski - Pyciak (79 Wójcik), Kostrubała (80 Lech), Pietras, Kiebzak - Wróbel (73 Serafin), Nowak.

Chrobry: Abramowicz - Stolc, Repka, Wasiluk, Ratajczak - Zejdler (59 Kona), Drewniak - Machaj (55 Bach), Borecki, Napałow - Kowalczyk (71 Kaczmarek).

Sędziował: Sebastian Jarzębak (Bytom). Żółte kartki: Cabaj, Czekaj, Kiebzak, Lech - Machaj, Napołow. Widzów: 350.

DZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski