Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

I liga piłkarska: w niedzielę Garbarnia Kraków gości Raków Częstochowa. Outsider tabeli chce pokonać lidera

Jerzy Filipiuk
Jerzy Filipiuk
Czy garbarze zmobilizują się na tyle, by mogli pokonać częstochowian?
Czy garbarze zmobilizują się na tyle, by mogli pokonać częstochowian? Andrzej Banaś
I liga piłkarska. W niedzielę o godz. 12.30 outsider tabeli Garbarnia Kraków podejmie lidera Raków Częstochowa. Tego samego dnia miną 4 lata, odkąd „Brązowych” prowadzi trener Mirosław Hajdo.

– Cztery lata zleciały mi bardzo szybko. Oceniam je bardzo pozytywnie. Były problemy po drodze, ale szybko je rozwiązywaliśmy. Teraz zaczęły się schody, ale mam nadzieję, że znowu będziemy zdobywać punkty. Musimy zrobić wszystko, żeby wygrać z Rakowem – mówi trener Mirosław Hajdo, który pracę w Garbarni rozpoczął 9 września 2014 roku.

Od tamtego dnia „Brązowi” rozegrali łącznie 138 ligowych meczów (w tym 4 barażowe), z których 76 wygrali, 30 zremisowali i 32 przegrali.

– Jestem mocno związany z chłopcami, bo pracujemy razem naprawdę długo. Rozmawiamy ze sobą, i gdy jest dobrze, i gdy jest źle. Rozumiemy się też bez słów. Jesteśmy na etapie partnerskim, choć oczywiście piłkarze zachowują dyscyplinę. Wiem, jak chłopcom bardzo zależy na wygrywaniu. To nie są piłkarscy kelnerzy. Dlatego wierzę, że zakończymy złą serię – podkreśla trener krakowskiego beniaminka.

Pod względem nieprzerwanego stażu pracy z jedną drużyną zajmuje on siódme miejsce w Polsce w gronie wszystkich obecnych szkoleniowców od ekstraklasy do III ligi włącznie.

To cenne osiągnięcie, ale dla szkoleniowca Garbarni ważniejsze jest teraz wydostanie zespołu z ostatniej lokaty w tabeli I ligi, a potem ze strefy spadkowej. W niedzielę czeka go bardzo trudne zadanie, bo Garbarnia zagra na stadionie Wisły mecz ze zdecydowanym liderem tabeli, który wygrał sześć spotkań (w tym pięć ostatnich, i to bez straty gola!), jedno zremisował i jedno przegrał, a na koncie ma aż o 14 punktów więcej od Garbarni.

– Byłem na meczu Rakowa ze Stomilem (1 września; 2:o dla gospodarzy – red.). To zespół, który aspiruje do gry o najwyższe cele. Jest bardzo mocny pod względem finansowym i personalnym. Trudno się dziwić, że chce awansować. Ma wyrównany skład, bez indywidualności. Jest bardzo solidny. Jego zawodnicy w każdym meczu umiejętnie się ustawiają, dobrze bronią. W ataku nie są tak groźni jak mielczanie, którzy mi się bardzo podobali w meczu z anmi, ale powtarzam: ich siłą jest kolektyw – opisuje Raków trener Hajdo.

Garbarze mieli tym tygodniu różną częstotliwość zajęć, np. w środę trenowali dwukrotnie, w czwartek raz, a w piątek mieli wolne. W sobotę czeka ich rozruch.

– Na treningach staramy się eliminować braki, poprawiać elementy w grze. W tym tygodniu ładliśmy akcent na organizację gry w obronie, dogrywanie piłki w „szestnastce” i wykańczanie akcji – mówi trener Garbarni.

W niedzielę nie zagrają środkowy obrońca Michał Czekaj (problem z Achillesem) i pomocnik Wojciech Wojcieszyński (kłopoty z łydką). Jeśli Garbarnia zarobi rzut karny, wykona go Dawid Nowak, a nie Krzysztof Kalemba, który z trzech „11” w tym sezonie nie wykorzystał aż dwóch.

Mecz Garbarnia – Raków będzie transmitować Polsat Sport.

Sandecja Nowy Sącz zagra w sobotę w Grodzisku Wielkopolskim z Wartą Poznań. Mecze Bruk-Betu Termaliki Nieciecza u siebie z Chojniczanką i Puszczy Niepołomice w Głogowie z Chrobrym przełożono na 19 września z uwagi na powołania graczy do kadr narodowych.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Trener reprezentacji Jerzy Brzęczek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski