Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

I liga piłkarzy ręcznych. Beniaminek z Bochni zamyka ligową tabelę

Roman Kieroński
Zespół z Bochni doznał czwartej porażki w tym sezonie doznając klęski w Piekarach Śląskich.

Olimpia Piekary Śląskie - MOSiR Bochnia 35:21 (19:10)
Bramki: Rosół 6, Płonka 5, Gogola 5, Kempys 5, Kowalski 4, Parzonka 3, Włoka 3, Cieślik 2, Chromy 2 - Zubik 3, Spieszny 3, Kozioł 2, Budziosz 2, Pach 2, Król 2, Janas 2, Janus 2, Lysy 2, Najuch 1.

Po dwóch minutach gry i bramkach Spiesznego oraz Zubika bocheńscy szczypiorniści objęli prowadzenie 2:0. Odpowiedź gospodarzy była błyskawiczna. Bramkarza MOSiR-u pokonali kolejno: Kempys, Włoka i Płonka.

W 9 minucie do bramki Olimpii trafił Pach i goście przegrywali tylko 4:5. Po chwili wychodzący z bocheńskiej bramki Gut niefortunnie zderzył się z rywalem i sędziowie nieco pochopnie ukarali go czerwoną kartką. Sprawy w swoje ręce wziął najbardziej doświadczony, przez wiele lat występujący w ekstraklasie Kempys. Zdobył trzy bramki z rzędu, trafili też jego koledzy Płonka i Kowalski podwyższając rezultat na 10:4. Dopiero w 17 minucie piątą bramkę dla MOSiR-u zdobył Janas.

Końcówka pierwszej połowy przebiegała już wyraźnie pod dyktando gości, którzy schodzili na przerwę do szatni z przewagą ośmiu trafień. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Świetnie dysponowani gospodarze po dwóch golach Rosoła i bramkach Chromego i Płonki powiększyli w 36 minucie dystans do trzynastu bramek - prowadzili 23:10. W tym momencie zupełnie podcięli skrzydła podopiecznym trenera Ryszarda Tabora.

- Nie dawaliśmy sobie rady w ataku pozycyjnym. Piłkarze ręczni Olimpii, w przeciwieństwie do moich zawodników, postawili twarde warunki w defensywie. Moi zawodnicy zmuszeni byli do oddawania rzutów z nieprzygotowanych pozycji, a przez to nieskutecznych. To było wodą na młyn dla szczypiornistów z Piekar. Karcili nas bramkami zdobywanymi po szybkich kontratakach - powiedział trener Ryszard Tabor.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski