KSZO Odlewnia Ostrowiec Świętokrzyski - SPR Tarnów 32:33 (16:15)
Bramki: Kożeniewski 7, Mazur 6, Sękowski 5, Afanasjew 5, Kalita 4, Jeżyna 4, Bajwoluk 1 - Ł.Nowak 7, Dutka 6, D. Kubisztal 4, Grzesik 3, Wajda 3, Karwowski 2, Szatko 2, Misiewicz 2, Kowalik 2, Jewuła 1, Sanek 1.
Tarnowianie rozpoczęli od bramki Dutki. W 4 min po golu Kowalika remisowali 2:2. Następnie bramki dla gospodarzy zdobyli: Jeżyna, Mazur i Koże-niewski i KSZO prowadziło 5:2. Po rzucie karnym tego ostatniego w 16 min wygrywało 9:6. Po trafieniach Ł. Nowaka i bramce Dutki tarnowianie doprowadzili do remisu 10:10.
Sytuacja na parkieice zmieniała się jak w kalejdoskopie. W 27 min Sękowski dał drużynie z Ostrowca prowadzenie 14:11, a w 30 min po rzucie Afanasjewa gospodarze wygrywali 16:13, lecz tuż przed końcowym gwizdkiem goście zmniejszyli prowadzenie.
Druga połowa rozpoczęła się fatalnie dla gości. Po kontrowersyjnych decyzjach sędziów trzecią karę dwóch minut i w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymali dwaj rozgrywający: Szatko i Kowalik. Po rzucie Kality miejscowi prowadzili 19:16, a po bramce Jeżyny w 36 min już 21:16.
- Poprosiłem o czas. Postanowiliśmy, że na przekór krzywdzącym nas sędziom nie damy się. Chłopcy błyskawicznie wzięli się do odrabiania strat - mówi trener Bartłomiej Jarosz.
Mikołaj Grzesik poderwał kolegów do walki. Trafił dwukrotnie, gole zdobyli jeszcze Karwowski i D. Kubisztal i tarnowianie przegrywali już tylko 20:21. W 42 min do remisu doprowadził Grzesik, później po bramkach Wajdy goście objęli prowadzenie 25:24. Po raz ostatni do remisu doprowadził jeszcze Kożeniewski, ale w 57 min po rzucie Dutki tarnowianie prowadzili 33:30. Dwie bramki szczypiornistów KSZO w końcówce meczu były już tylko dla nich na otarcie łez.
- Odnieśliśmy ciężko wywalczone, lecz w pełni zasłużone zwycięstwo. Moi podopieczni zagrali tak, jak tego od nich wymagałem - czyli zespołowo. Nie zrazili się krzywdzącymi nas - taka była opinia bezstronnych obserwatorów - decyzjami sędziów, aż 18 minut graliśmy w osłabieniu. Wręcz przeciwnie, wyzwoliło to w nich sportową złość - dodał trener Jarosz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?