Zajmujący w tabeli ostatnie miejsce zespół MOSiR-u Bochnia, mający na swoim koncie tylko jedną wygraną z KSZO z Ostrowca Świętokrzyskiego, ma minimalne szanse, aby pokrzyżować szyki zmierzającym pewnie do ekstraklasy szczypiornistom Piotrkowianina.
- Jesteśmy realistami, zdajemy sobie sprawę z klasy i atutów rywala - mówi trener MOSiR-u Ryszard Tabor. - Chcemy jednak rozegrać dobry mecz, powalczyć o jak najbardziej honorowy rezultat, lepszy niż w przegranym 27:42 spotkaniu we własnej hali. Nie mamy już nic do stracenia, moi podopieczni powinni więc tym razem zagrać bez towarzyszącego nam w __poprzednich meczach stresu.
Zarówno MTS Chrzanów, jak i SPR Tarnów grały awansem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?