Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

I liga piłkarzy ręcznych. Tarnowianie okazali się lepsi w derbowym spotkaniu z MTS

Roman Kieroński
Rekonwalescent Daniel Dutka rozegrał bardzo dobre spotkanie. Zdobył sześć bramek dla SPR Tarnów
Rekonwalescent Daniel Dutka rozegrał bardzo dobre spotkanie. Zdobył sześć bramek dla SPR Tarnów Fot. Tomasz Schenk
Kluczowy dla układu dolnych rejonów tabeli mecz goście rozpoczęli od bramki Michała Gasina. Odpowiedź tarnowian była błyskawiczna. Skuteczni skrzydłowi: Kamil Drobiecki i Marcin Wajda oraz czwarty strzelec I ligi Łukasz Nowak w 7 minucie doprowadzili do stanu 5:2. Kolejne bramki zdobył, grający znakomite spotkanie, Wajda i po kwadransie było 11:5.

SPR PWSZ Tarnów - MTS Chrzanów 32:25 (17:14)

Bramki: Wajda 7, Dutka 6, Ł. Nowak 6, Mogielnicki 3, Jewuła 2, Spieszny 2, Kowalik 2, Drobiecki 2, Sanek 1, Misiewicz 1 - Gasin 5, D. Skoczylas 5, Rola 4, Bednarczyk 4, Sieczka 3 Wierzbic 2, Madeja 1, Kirsz 1.

Straty zmniejszyli nieco Przemysław Wierzbic, Michał Bednarczyk oraz Dawid Skoczylas. Trener MTS Rafał Bugajski desygnował do bramki swego zespołu Konrada Gila i jego podopieczny w świetnym stylu obronił rzut karny i dobitkę z sześciu metrów. Po kolejnych udanych interwencjach Gila jego koledzy jeszcze w tej części gry trzykrotnie zmniejszali straty do dwóch goli. Wynik pierwszej połowy ustalił Jakub Kowalik.

Gospodarze znakomicie rozpoczęli drugą połowę. Najpierw trafił kolejny skrzydłowy Emilian Jewuła. Dwukrotnie bramkarza gości pokonał wracający do drużyny po przebytej kontuzji Daniel Dutka. Trafił obrotowy Jakub Spieszny i tarnowianie prowadzili już 22:14. Goście próbowali odrabiać straty. Po dwóch golach Skoczylasa w 40 minucie przegrywali 17:22. Po trzech bramkach Michała Bednarczyka w 52 minucie już tylko 23:26. Dwa rzuty karne Patryka Roli obronił kolejny bramkarz SPR-u Mariusz Nowak.

Szczypiorniści z Chrzanowa nie zrezygnowali z walki. W 57 minucie po golach Gasina i Kamila Kirsza doprowadzili do stanu 25:28. Końcówka spotkania należała jednak do walczących o korzystniejszy bilans w bezpośrednich spotkaniach gospodarzy. Ważne gole zdobyli Spieszny i Łukasz Nowak. Goście wycofali bramkarza i do pustej bramki skierował piłkę Kowalik. Tuż przed końcową syreną bramkę efektowną wrzutką zdobył Damian Misiewicz. SPR wygrał w dokładnie takich samych rozmiarach, jak uległ w pierwszej rundzie w Chrzanowie.

- W moim zespole zabrakło kontuzjowanych Marcina Skoczylasa i Jana Orlickiego. W końcówce przegrywając trzema bramkami postanowiliśmy zaryzykować. Nie udało się, oddaliśmy rywalom trzy piłki i powiększyli oni przewagę - powiedział trener Bugajski.

Kluczem do wygranej tarnowian była dłuższa ławka. W dobrze grającym całym zespole pierwsze skrzypce grali tym razem Ciochoń i Wajda.

- Miałem możliwość rotowania składem - powiedział trener tarnowskiego zespołu Ryszard Tabor.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski