Chrzanowianie w rudzie rewanżowej nie zdobyli jeszcze punktu. Teraz czeka ich wizyta w Przemyślu. Czuwaj to nie jest dobry rywal na przełamanie, zajmuje bowiem piąte miejsce w tabeli. Chrzanowianie są na ostatnim, bezpiecznym miejscu - jedenastym. Jeszcze nie zdobyli punktu na wyjeździe w tym sezonie.
-- Trzeba być optymistycznie nastawionym, mimo że nie wiedzie się nam ostatnio - nie traci rezonu szkoleniowiec MTS-u Adam Piekarczyk. - Chłopcy też zdają sobie sprawę z tego, że sytuacja jest trudna. Każdy mecz jest trudny. Czuwaj to dobry zespół, w którym bryluje Maciej Kubisztal. Mimo wszystko liczę na to, że się przełamiemy. Poza bramkarzem Konradem Gilem wszyscy są do mojej dyspozycji.
Tarnowianie, plasujący się na 7. miejscu - ze stratą trzech punktów do 4. Ostrovii - pałają ogromną chęcią rewanżu. W pierwszej rundzie na własnym parkiecie ulegli rywalom 28:35. Po zwycięskim 35:22 meczu z ASPR Zawadzkie w drużynie trenera Ryszarda Tabora panuje umiarkowany optymizm.
Problemem SPR-u są kontuzje rozgrywających. Do najlepszego strzelca Łukasza Szatki dołączył Krzysztof Mogielnicki. Trener liczy jednak na skutecznych w ostatnim meczu: Kamila Drobieckiego, Marcina Wajdę, Jakuba Kowalika.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
