Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

I liga siatkarek. Po sezonie 2021-2022 w ekipie UJ-CM 7r Solna Wieliczka jest niedosyt

Artur Bogacki
Artur Bogacki
Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Siatkarki UJ-CM 7r Solna Wieliczka sezon 2021-22 w I lidze kobiet zakończyły na 9. pozycji. Plan minimum, czyli utrzymanie się na zapleczu ekstraklasy, został zrealizowany, ale po rozgrywkach pozostał niedosyt.

Trener Ryszard Litwin nie kryje, że nie jest zadowolony z tego wyniku: - Przed sezonem mieliśmy duże nadzieje, liczyliśmy przynajmniej na play-off, a w nim może na coś więcej. Jednak już w pierwszym meczu straciliśmy atakującą Ewę Bimkiewicz (poważna kontuzja kolana wykluczyła ją na cały sezon - przyp.), to zaważyło, że nie udało się osiągnąć tego celu. Szukaliśmy zastępstwa, ale w Polsce nie było odpowiednich siatkarek, a na zagraniczną nas nie stać.

Bez doświadczonej zawodniczki na kluczowej pozycji Solna była w opałach, ale - generalnie - poradziła sobie całkiem nieźle. Długo pozostawała w walce o play-off (do 8. Karpat Krosno straciła ostatecznie tylko 2 pkt). Uniknęła też walki o utrzymanie w play-out, co na koniec rundy zasadniczej zaczęło jej zagrażać. W kluczowym meczu pokonała 3:0 Wieżycę Stężyca i zajęła bezpiecznie, 9. miejsce. Z 26 spotkań wygrała 11.

- Pierwsza runda poszła nam całkiem dobrze. Wtedy zespoły nie znają się tak dobrze, udało nam się wygrać nawet z teoretycznie mocniejszymi rywalami, jak Częstochowianka czy Energetyk Poznań. W drugiej części już bardziej decyduje potencjał zawodniczek, a wiedząc, jak gra dany rywal, łatwiej można taktyką ograniczyć jego atuty - mówi Litwin i wskazuje na problem z obsadą pozycji atakującej:

- W zasadzie byliśmy skazani na grę lewym skrzydłem. Szwankowało też przyjęcie, a gdy nie można grać pierwszym tempem, to najczęściej gra się na atakującą. U nas tam były zawodniczki, które dopiero zbierały doświadczenie, nie można od nich było wymagać wiele. Potem jeszcze dopadł nas COVID, który w poprzednim sezonie jakoś nas ominął.

Do play-off wieliczankom zabrakło bardzo niewiele. A były spotkania, w których stać je było, by zdobyć łącznie te 3 punkty więcej.

- Nasz zespół złożony jest z zawodniczek młodych, trochę na dorobku. A jak się kogoś „uczy”, to trudno do tego dołożyć dobry wynik. W kilku ważnych momentach pojawiały się błędy, przegrywaliśmy. Zabrakło doświadczenia, a przede wszystkim - siatkarki, która w trudnych chwilach wzięłaby na siebie ciężar gry, przechyliła szalę na naszą korzyść. Nasze zawodniczki robiły, co mogły, sprawialiśmy niespodzianki, postawiliśmy się w rewanżu drużynie z Tarnowa (wygrała rundę zasadniczą - przyp.). Było kilka meczów, w których fajnie graliśmy, ale nie zdobyliśmy punktów. Generalnie uważam, że dziewczyny zrobiły postęp i to będzie procentować w przyszłości - podkreśla szkoleniowiec.

W klubie już planują budowę drużyny na kolejny sezon w I lidze, trzon w zasadzie został zachowany. W Wieliczce zostają rozgrywająca Katarzyna Tkaczyk, przyjmujące Natalia Ciesielska i Joanna Ciesielczyk, libero Julia Reszelewska, atakująca Julia Wieczorek oraz środkowa Anna Wojciechowska. Trzeba szukać środkowych, bo odchodzą grające w pierwszym składzie Łucja Kuriata (wraca do ekstraklasowego #VolleyWrocław) i Simona Dreczka.

- Mamy już kandydatki, rozmawiamy. Trzymają nas kwestie finansowe, nie stać nas na wielkie wzmocnienia, powinniśmy mieć młody zespół, z potencjałem do walki na granicy play-off. Chcielibyśmy do niego awansować, tam wszystko może się zdarzyć - mówi Litwin.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski