Proxima Kraków - AZS Politechniki Śląskiej Gliwice 3:0 (25:17, 25:22, 25:17)
Proxima: Słonecka, Jaroszewicz, Kropidłowska, Budzoń, Ponikowska, Krochmal, Bulbak (libero) oraz Widera.
AZS PŚ Gliwice: Toborek, Stojek, Stachowicz, Shapowal, Molodtsova, Szczepańska, Bąkowska (libero) oraz Gutkowska, Gaprindaszwili, Wasiak, Grzechnik.
Choć Proxima Kraków wygrała mecz w trzech setach, to zawody nie były jednostronnym widowiskiem, a ekipa ze Śląska pokazała wiele ciekawych zagrań.
Po wyrównanym początku pierwszego seta, pierwsze przewagę zbudowały przyjezdne, które prowadziły 12:9. Wówczas krakowianki zdobyły sześć punktów z rzędu, potem pomyliła się była siatkarka Solnej Wieliczka Paulina Stojek, a zwycięski punkt dla Proximy zdobyła Iwona Krochmal.
Drugi set był najbardziej zacięty. Było 5:5, potem siatkarki Proximy zdobyły trzy punkty z rzędu i trener przyjezdnych poprosił o czas. Pomogło, bo jego podopieczne zdobyły kolejno sześć „oczek”. Potem znowu krakowianki zagrały bardzo ofiarnie w obronie i skutecznie w ataku, a zwycięski punkt zdobyła Gabriela Ponikowska, która w poprzednim sezonie występowała w zespole z Gliwic.
Na początku trzeciego seta była rozgrywająca krakowskiej Bronowianki Iwona Stachowicz świetną „kiwką” wyprowadziła swój zespół na prowadzenie 6:5. Dobrze w bloku grały Ponikowska z Marzeną Kropidłowską, co zaowocowało tym, że Proxima objęła prowadzenie 10:8. Gospodynie nie oddały już go do końca, a mecz zakończyła skutecznym atakiem Paula Słonecka.
W tej kolejce pauzował zespół WTS Solna Wieliczka. Rozgrywki wznowione zostaną 7 stycznia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
