Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

I liga siatkarek: Proxima przegrała w Kaliszu

Pawel Panus
Pawel Panus
By awansować siatkarki Proximy musza wygrać w rewanzu 3:0 lub 3:1.
By awansować siatkarki Proximy musza wygrać w rewanzu 3:0 lub 3:1. Andrzej Wisniewski / Polskapresse
W pierwszym meczu I rundy play-off Proxima przegrała nieoczekiwanie w Kaliszu i w najbliższy piątek czeka ją w rewanżu bardzo trudne zadanie.

Mecz rozpoczął się zgodnie z planem, gdyż krakowianki kontrolując sytuacje na parkiecie prowadziły 14:7 i 20:15. W tym momencie o czas poprosił trener gospodyń i to była trafna decyzja. Siatkarki Calisii zdobyły pięć punktów z rzędu i po raz pierwszy wyszły na prowadzenie. Krakowianki opanowały sytuację, doprowadzając do stanu 24:24, a resztę załatwiły gospodynie, najpierw popełniając prosty błąd przy rozegraniu piłki, a następnie atakując w aut.

O secie drugim krakowianki powinny zapomnieć, bo grały w nim jak grupa amatorek. W trzecim miejscowe poszły za ciosem, ale w grze Proximy coś drgnęło. Set czwarty stał na niskim poziomie, za to podopieczne trenera Alessandro Chiappiniego prowadziły w nim od początku do końca.

Calisii trzeba oddać, że rozgrywała najlepszy mecz w sezonie i w tie-breaku zawodniczki tego klubu zagrały ogromnie zmotywowane, w kilku przypadkach dopisało im szczęście i w efekcie wygrały mecz utwierdzając w przeświadczeniu, że play-off rządzi się swoimi prawami.

MKS Calisia Kalisz – Proxima Kraków 3:2 (24:26, 25:14, 25:21, 22:25, 15:13)

Proxima: Słonecka, Jaroszewicz, Ponikowska, Kropidłowska, Budzoń, Krochmal, Bulbak (libero) oraz Bakuła, Widera, Boguszewska.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski