Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

I liga siatkarek. W rozgrywkach triumfowała Wisła Warszawa przed Proximą Kraków

Pawel Panus
Pawel Panus
Siatkarki Proximy Kraków nie sprostały Wiśle Warszawa
Siatkarki Proximy Kraków nie sprostały Wiśle Warszawa fot. Joanna Urbaniec
Działacze i trenerzy Proximy nerwowo oczekiwali na wieści ze sztabu medycznego dotyczące możliwości gry Iwony Krochmal. Podstawowa atakująca zespołu z Krakowa została postawiona na nogi i już w pierwszym secie pokazała, jak ważną jest postacią dla zespołu. To po jej ataku Proxima zapewniła sobie triumf w tej partii, a wcześniej udanie zakończyła wiele ataków. Swoje zrobiła też Marzena Kropidłowska, a ukoronowaniem jej gry był as serwisowy, po którym Proxima prowadziła 24:20.

Proxima Kraków - Wisła Warszawa 1:3 (25:20, 18:25, 11:25, 14:25)

Proxima: Budzoń, Ponikowska, Słonecka, Krochmal, Kropidłowska, Jaroszewicz, Bulbak (libero) oraz Boguszewska, Widera, Woźniak, Bakuła, Wysokińska.

W drugim secie dominowały siatkarki ze stolicy. Rozegrała się Kinga Hatala, kilka bardzo dobrych akcji przeprowadziły Joanna Sobczak i Karolina Ciaszkiewicz-Lach i mimo ambitnej walki Proxima zasłużenie przegrała. Trzeci set rozpoczął się od prowadzenia Wisły 6:1. Przez chwilę wydawało się, że krakowianki wrócą do gry, ale mimo przerw na żądanie Alessandro Chiappiniego, warszawianki objęły prowadzenie 16:6 i po chwili wygrywały 2:1 w meczu. Siatkarki z Warszawy były już na fali i nie pozwoliły zawodniczkom Proximy na wiele. Chiappini prosił o czas, dokonywał zmian, ale i tak rywalki wygrywały nawet 18:9. Teraz przed ekipą ze stolicy baraże o awans do Orlen Ligi. Dla Proximy sezon już się skończył.

Solna Wieliczka 0:3 (23:25, 27:29, 23:25; 15:13)

Solna: Urbanik, Ząbek, Tyrańska, Szostok, Sowisz, Świerczyńska, Olipra (libero) oraz Wieczorek.

Po porażce w pierwszym meczu 1:3 mało kto wierzył, że Solną stać na nawiązanie równorzędnej walki z Jokerem w rewanżu. Tymczasem podopieczne trenerki Katarzyny Wąsowskiej zagrały z ogromną determinacją i po zażartej walce wygrały 3:0. Wieliczanki imponowały zwłaszcza w obronie, gdyż przewaga przy siatce była po stronie Jokera.

W związku z tym, że po dwóch meczach był remis sedziowie zarządzili rozegranie „złotego seta”. W nim nieznacznie lepsze okazały się gospodynie i to one zajęły w I lidze miejsce na podium.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski