Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

I liga siatkarzy. AZS AGH Kraków na półmetku rundy zasadniczej jest na fali wznoszącej. Będzie play-off?

Artur Bogacki
Artur Bogacki
Siatkarze AZS AGH w tym sezonie wygrali 9 spotkań
Siatkarze AZS AGH w tym sezonie wygrali 9 spotkań Andrzej Banas
Siatkarze AZS AGH Kraków na półmetku rundy zasadniczej Tauron 1. Ligi w sezonie 2022-2023 plasują się w środku stawki, na 8. pozycji. Mają dobrą pozycję wyjściową do walki o ćwierćfinał play-off.

Bardzo dobry bilans AZS AGH: 15 meczów, 9 zwycięstw

Zespół w 15 dotychczasowych meczach odniósł 9 zwycięstw, zgromadził 23 punkty (lider Exact Systems Częstochowa ma 34 pkt). Co ciekawe, krakowianie początek zmagań mieli słabszy, długo plasowali się w dolnej połowie 16-zespołowej tabeli. Wywindowała ich dopiero seria 6 kolejnych wygranych (m.in. w tym notowanymi rywalami), którą po świątecznej przerwie zamierzają kontynuować.

- To nasz najlepszy w historii wynik w pierwszej rundzie, aż 9 zwycięstw. Wcześniej zazwyczaj to druga runda była bardzo dobra w naszym wykonaniu - mówi Arkadiusz Jasionek, członek zarządu akademickiego klubu odpowiedzialny za siatkówkę. - Trochę szkoda meczów z beniaminkami. Drużyna potrzebowała trochę czasu, żeby zaskoczyć. Widać było potencjał, chodziło o ustabilizowanie formy. Cieszy to, że potrafimy walczyć - z sześciu tie-breaków wygraliśmy pięć.

W drużynie w letniej przerwie było trochę zmian. Trudne zadanie miał zwłaszcza młody Bartosz Gomułka (rocznik 2002), który na pozycji atakującego musiał zastąpić najlepszego zawodnika poprzedniego sezonu Dawida Dulskiego (skończyło mu się wypożyczenie z plusligowego klubu z Zawiercia).

- Cały zespół gra bardzo fajnie, widać, że jego siła rozkłada się na kilka osób. Gomułka dobrze dyryguje, bardzo udane mecze mieli także Kamil Borkowski czy Kajetan Tokajuk. Coraz więcej gra Jakub Kraut, który jest u nas od kilku sezonów. Wszyscy się rozwijają - wylicza Jesionek.

AZS AGH Kraków przed szansą awansu do play-off

Choć to dopiero połowa rozgrywek, to trudno przypuszczać, by cel minimum, jakim było zapewnienie sobie utrzymania w I lidze, drużynie spod Wawelu nie udało się osiągnąć. Przewaga nad ostatnim spadkowym miejscem (14., bo ten proces nie dotyczy najsłabszego - bez punktu - SMS PZPS Spała) wynosi 11 "oczek", a mało prawdopodobne, by nagle znaczącej poprawie uległa gra kilku drużyn. Zresztą siatkarze AZS AGH, mający trwającą serię zwycięstw, powinni teraz patrzeć w górę tabeli.

- Chłopacy "straszą" mnie, że dostaną się do play-off, a nawet awansują do czołowej czwórki, ale to raczej takie żarty - uśmiecha się Jesionek. - Znamy swoje możliwości, mamy pewne cele. Najważniejsze jest to, żeby zawodnicy robili progres, ustabilizowali swoje umiejętności na wysokim poziomie, pokazywali się z jak najlepszej strony.

Dodajmy, że najlepszy wynik drużyny w I lidze to 4. miejsce w sezonie 2017-18, co wówczas było niespodzianką.

Drugą rundę bieżących rozgrywek AZS AGH rozpocznie w najbliższą sobotę (7 stycznia 2023 roku) domowym meczem z Astrą Nowa Sól, z którą wcześniej przegrał.

      

Sportowy24.pl w Małopolsce

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski