MKTG SR - pasek na kartach artykułów

I liga siatkarzy. Drużyna AGH Kraków nadal czeka na zwycięstwo przed swoją publicznością

Artur Bogacki
Patryk Akala (z lewej) zdobył dla AGH 14 pkt, a Michał Dzierwa - 15
Patryk Akala (z lewej) zdobył dla AGH 14 pkt, a Michał Dzierwa - 15 fot. Artur Bogacki

AGH Kraków - GKS Katowice 2:3 (21:25, 21:25, 25:19, 27:25, 16:18)
AGH: Buczek, Dzierwa, Akala, Mordyl, Rawiak, Fornal, Odwarzny (libero) oraz Przybylski, Żakieta, Drewniak, Kania.
GKS: Fijałek, Butryn, Kalembka, Pietraszko, Błoński, Sobański, Mariański (libero) oraz Przystał, Król, Naliwajko, Januszewski (libero).

Krakowianom nie udało się przełamać złej passy na swoim parkiecie, w trzecim spotkaniu ponieśli trzecią porażkę (a na wyjeździe wygrali 5 z 6 meczów). Tym razem szansa była ogromna, zmarnowali jednak 4 meczbole.

Żal tym większy, że gospodarze wyszli wcześniej w tym starciu z nie lada opresji. Dwa pierwsze sety przegrali w końcówkach, kiedy to rywale zdobywali seryjnie punkty. Kluczowa okazywała się zagrywka, np. w pierwszej odsłonie przy stanie 21:22 swój serwis zepsuł Patryk Akala, a w odpowiedzi Rafał Sobański dwukrotnie „ustrzelił” krakowian z pola zagrywki.

W trzeciej i czwartej partii to siatkarze AGH długo mieli inicjatywę, lecz rywale ich doganiali. W obu przypadkach jednak końcówka należała do krakowian. Najpierw, od stanu 19:19, nie dali gościom zdobyć punktu, a później (23:23) wygrali na przewagi.

W tie-breaku jednak to katowiczanie na początku rozdawali karty, przy zmianie stron prowadząc 4 „oczkami” (4:8). Później jednak w ich grze coś się zacięło. Po tym jak mimo udanego ataku Sobańskiego nie zdobyli punktu, bo któryś z nich przekroczył środkową linię, był remis 10:10.

Krakowianie poszli za ciosem, po skutecznym bloku Akali i Michała Dzierwy mieli pierwszego meczbola (14:11). Wygrać im się jednak nie udało, bo m.in. dwa punkty z rzędu (nr 13 i 14) dali w prezencie po błędach. Później była jeszcze szansa przy stanie 15:14, ale skutecznie ze środka zaatakował Paweł Pietraszko. Następnie miejscowi zepsuli zagrywkę, a po chwili goście zablokowali Michała Przybylskiego i mogli się cieszyć z wygranej.

GKS w całym spotkaniu zdobył aż 20 punktów serwisem, przy tylko 6 AGH. Z kolei z bloku było 19:5 dla krakowian. Najskuteczniejszy na parkiecie był Karol Butryn - 22 punkty, w AGH 16 „oczek” zdobył Jan Fornal.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski