Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

I liga siatkarzy. Hutnik chce pokazać, że zasługuje na I ligę

(ART)
Siatkarze Hutnika przegrali ze Ślepskiem i wygrali z Camperem
Siatkarze Hutnika przegrali ze Ślepskiem i wygrali z Camperem Fot. Michał Gąciarz
W drugim meczu ligowym beniaminek - Hutnik Kraków pokazał, że nie zamierza być tylko dostarczycielem punktów. Wygrał w Wyszkowie z Camperem 3:1.

Dla drużyny to cenny sukces, zważywszy na problemy finansowe w klubie. Przypomnijmy, że zespół potwierdził udział w rozgrywkach dopiero po ich rozpoczęciu (mecz 1. kolejki, ze Stalą Nysa przełożono), bowiem długo szukano funduszy na grę w pierwszych spotkaniach. Udało się to w ostatniej chwili, ale problem został i tak tylko częściowo rozwiązany.

W inauguracyjnym meczu (2. kolejka) Hutnik przegrał gładko u siebie ze Ślepskiem Suwałki (0:3). W drugim spotkaniu zaprezentował się dużo lepiej, sięgając w dobrym stylu po zwycięstwo w Wyszkowie.

- Pokazaliśmy, że podejmujemy rękawicę i __nie będzie tak źle, jak wskazywałby pierwszy mecz - mówi kapitan nowohuckiego zespołu Krzysztof Ferek. - Zdobyliśmy trzy punkty na trudnym terenie. Camper ma wprawdzie kłopoty kadrowe, ale to zespół, który będzie groźny dla każdego. Zagraliśmy dużo lepiej niż ze Ślepskiem. Wtedy to był nasz pierwszy mecz, wielu zawodników debiutowało w pierwszej lidze. Widać było nerwowość w naszej grze, zwłaszcza w dwóch pierwszych setach. W Wyszkowie był już spokój, graliśmy tak, jak w końcówce poprzedniego sezonu, kiedy wywalczyliśmy awans.

Wówczas w maju, w turnieju finałowym II ligi, siatkarze pokazali hart ducha. Osiągnęli historyczny sukces, choć już wtedy były zaległości w wypłatach (kwestie finansowe uregulowano dopiero po sezonie). Teraz zgodzili się na to, by rozpocząć sezon, grając na razie za darmo.

- Czekamy na informację, kiedy będziemy mogli dostać pieniądze. Zdecydowaliśmy, że rozpoczniemy grę na takich zasadach, więc nie zamierzamy odpuszczać. Damy z siebie wszystko, chcemy pokazać, że potrafimy walczyć mimo tych problemów. To ostanie zwycięstwo na pewno doda nam wszystkim motywacji - mówi Ferek.

Dodaje, że główny cel Hutnika - jako beniaminka - to utrzymanie się w lidze. - Nie ma presji, trzeba się cieszyć, że w ogóle gramy. Trudno po dwóch meczach powiedzieć, na co nas będzie stać. Miejsce w szeregu poznamy po __kilkunastu spotkaniach - mówi Ferek. - Został trzon drużyny z poprzedniego sezonu. Mamy młody, ambitny skład. Atmosfera w zespole, mimo problemów w klubie, jest bardzo dobra. Na pewno będziemy walczyć, chcemy pokazać, że zasługujemy na __pierwszą ligę.

W najbliższych dniach krakowian czeka sporo meczów. Dziś w Pucharze Polski zagrają z KPS Kęty (patrz ramka powyżej), w sobotę gościć będą Krispol Września. Za tydzień w środę mają wyjazd do Nysy na zaległy mecz ze Stalą, by następnie w sobotę wybrać się do Ostrołęki na spotkanie z Energą Omisem.

Pucharowa środa
Dzisiaj odbędą się mecze Pucharu Polski.
W Krakowie dojdzie do derbów Małopolski- siatkarze Hutnika podejmą KPS Kęty (godz. 18). Inny z I-ligowców, AGH Kraków, zmierzy się na wyjeździe z GKS Katowice. Drugoligowe żeńskie drużyny zagrają u siebie z występującymi o klasę wyżej rywalami: AGH Kraków gości Silesię Volley Mysłowice (godz. 19.30), a Solna Wieliczka - Karpaty Krosno (18).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski