Mimo problemów finansowych beniaminek z Nowej Huty przystąpił do rozgrywek i po dwóch meczach (spotkanie pierwszej kolejki przełożył) są powody do optymizmu. Po gładko przegranym starciu ze Ślepskiem Suwałki (0:3 u siebie) Hutnik przed tygodniem przywiózł pełną pulę z Wyszkowa, gdzie wygrał 3:1 z Camperem. W środę w Pucharze Polski przegrał natomiast u siebie z KPS Kęty.
- Po pierwszym zwycięstwie w __lidze nastroje się poprawiły - mówi prezes siatkarskiego Hutnika Mirosław Janawa. - Do Pucharu Polski nie przywiązywaliśmy takiej wagi, nie było presji, żeby wygrywać, co nie znaczy, że odpuściliśmy ten mecz. Drużyna w pierwszym secie pokazała to, co w Wyszkowie, później grała jednak jak ze Ślepskiem. Wiemy, że Krispol to zespół stawiany w czubie tabeli. Postaramy się powalczyć, a jeśli zagramy tak jak z Camperem, będzie dobre widowisko.
Krispol to solidny I-ligowiec. W tym sezonie wygrał dwa pierwsze spotkania (3:0 z KPS Kęty i 3:1 Krakowie z AGH), a w poprzedniej serii nie sprostał obecnemu liderowi GKS Katowice, ulegając na swoim parkiecie 1:3.
Planowany na dziś mecz siatkarzy AGH z Espadonem Szczecin został przełożony. Ta drużyna z akademikami zmierzy się 6 listopada w Krakowie, a dzień później będzie gościem Hutnika.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
