Oto zwrócił się on niedawno do Polaków, by puścili w niepamięć wzajemne złe, przykre i obraźliwe słowa, pojednali się i żyli odtąd w pokoju, zwłaszcza w rodzinach, w których dochodzi często do ostrych kłótni i rozłamów na tle politycznym.
Któż by nie uważał takiego apelu za słuszny? Przecież każdy normalny człowiek zawsze woli pokój i pogodę ducha niż kłótnie i niesnaski, a do tego jeszcze w najbliższej rodzinie.
Oczywiście zdajemy sobie sprawę z roli emocji w życiu każdego człowieka. Poczubić się z wielką złością potrafią już małe dzieci, a także i młodzież. Emocje w rodzinie powodują gniewy, trwające nieraz latami. Już nie wiadomo, o co się gniewają, ale się gniewają.
I to przysłowiowe niestety: Ja nie ustąpię, ja temu/tej - i tu słowo nieparlamentarne - ręki nie podam. Przenosi się to i na szerszą płaszczyznę. Kibice, sympatie polityczne, problemy lokalne czy regionalne… Ileż powodów do tego, by się wściekać, wymyślać, opluwać, a nieraz i czynnie znieważać, aż do zabójstw włącznie. A przecież w nauce jesteśmy nazwani Homo sapiens, człowiek mądry.
Przypomnijmy sobie Światowe Dni Młodzieży z ich niezapomnianą atmosferą. Opinie uczestników: jesteście krajem bezpiecznym, wolnym, czystym, a ludzie serdeczni i gościnni. A może warto posłuchać apelu, choćby/zwłaszcza apelu Głowy Państwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?