Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Igrzyska paraolimpijskie. Krakowianin Igor Sikorski zapowiada walkę o medal w narciarstwie alpejskim

Artur Bogacki
Artur Bogacki
W zaczynających się w piątek igrzyskach paraolimpijskich w Pjongczangu Polskę reprezentuje krakowianin Igor Sikorski. Będzie startował w narciarstwie alpejskim.

Dla poruszającego się na co dzień na wózku niespełna 28-letniego zawodnika spod Wawelu (reprezentuje Start Bielsko-Biała) będzie to drugi olimpijski występ. W debiucie cztery lata temu w Soczi zawodnik startujący w kategorii LW-11 (jazda w pozycji siedzącej, na mono-ski) wiele nie zwojował (w slalomie był 13., a giganta nie ukończył).

Od tego czasu jednak znacznie się poprawił w jeździe na mono-ski, jest jednym z najlepszych na świecie. W dorobku ma sporo miejsc na podium Pucharu Świata (również tych na najwyższym stopniu), a także srebrny medal mistrzostw świata (w slalomie w styczniu 2017 roku w Tarvisio), co jest jego największym sukcesem. Na paraolimpiadę do Azji pojechał więc jako doświadczony alpejczyk, jeden z kandydatów do podium.

- Wiadomo, że otoczka igrzysk robi wrażenie, to impreza, do której przygotowania trwały cztery lata. Staram się jednak podchodzić do tego występu jak do każdego innego - mówi Sikorski.

W Korei Płd. ma wystąpić we wszystkich pięciu konkurencjach. W programie są kolejno: zjazd (10 marca), supergigant (11 marca), superkombinacja (13 marca), slalom (14 marca) i slalom gigant (17 marca). Taki układ powinien krakowianowi sprzyjać. Najlepiej sobie bowiem radzi w konkurencjach technicznych - slalomie i slalomie gigancie, które odbędą się na koniec, już po wcześniejszym przetarciu. Sikorski zapowiada jednak, że w każdym starcie będzie chciał dać z siebie wszystko.

- Moje nastawienie się nie zmieniło - na igrzyska jadę walczyć o medal - mówi. - Najważniejsze to zachować zimną głowę, nie myśleć o tym, czego brakowało w przygotowaniach. Na pewno nie miałem tak dobrych warunków jak niektórzy konkurenci. W lecie musiałem sam organizować sobie zajęcia siłowe, nie było zgrupowań kadry. Później było sporo jazdy na śniegu, jestem zadowolony z sezonu.

Tej zimy spisywał się świetnie. Trzykrotnie był na podium Pucharu Świata, w tym raz wygrał (slalom w Zagrzebiu), triumfował także w zawodach Pucharu Europy (w gigancie i supergigancie w Sella Nevea). Plany jego, a także innych zawodników, pokrzyżowała jednak pogoda - odwołano dwie eliminacje PŚ (w St. Moritz i Tignes), które miały się odbyć przed igrzyskami.

- Czuję się mocny, wierzę, że jestem dobrze przygotowany. Miałem różne starty, ale jeśli tylko dojeżdżałem do mety, to wynik był dobry. Zdarzyło mi się w czterech kolejnych startach wypaść z trasy, lecz to było na początku sezonu. Później było dużo lepiej - zaznacza krakowianin.

Walka na igrzyskach paraolimpijskich zapowiada się bardzo ciekawie. Najwięksi rywale? Według Sikorskiego, to: Norweg Jesper Pedersen, Holender Jeroen Kampschreur, Francuz Frederic Francois, Chorwat Dino Sokolović, czy Japończycy Taiki Mori i Takeshi Suzuki.

- Zawsze jest duża konkurencja. Jest około piętnastu mocnych zawodników, każdy z nich może walczyć o medal. Wychodzę z założenia, żeby nie skupiać się na rywalach, tylko robić swoje - zaznacza.

Olimpijski rekonesans zaliczył rok temu w Pucharze Świata (był 3. w gigancie), teraz ma już za sobą kolejne treningi przed zawodami.

- Trasy są bardzo urozmaicone, wymagające, dużo się dzieje. Ja takie lubię. Wiele zależy od tego, jak zostaną ustawione bramki - mówi.

Pierwsze wrażenia z obecnego pobytu w Korei są pozytywne, choć mogłoby być lepiej. - Mieliśmy już pierwszy oficjalny trening zjazdu i nie zaliczam go do super udanych. Strata 5,40 sekundy to sporo. Zrobiłem kilka za dużych skrętów, spóźniłem w miejscach, gdzie trasa się załamuje i nie widać, gdzie jest kolejna bramka. Tam trzeba jechać na pamięć, a przy dużej prędkości to nie jest proste. Traktuje start w zjeździe pod kątem obycia się z prędkością przed supergiganctem i przede wszystkim superkombinacją, gdzie w slalomie będę mógł trochę nadrobić - mówi krakowianin.

Sportowy24.pl w Małopolsce

MAGAZYN SPORTOWY24 - Boniek o biletach na mundial, grupie Polaków i bazie w Soczi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Igrzyska paraolimpijskie. Krakowianin Igor Sikorski zapowiada walkę o medal w narciarstwie alpejskim - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski