Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

II liga kobiet

KOW
Wisła AGH Kraków - Extrans Patria Sędziszów Młp. 3-0 (25-17, 25-14, 25-22)

Siatkówka

Wisła AGH: Szady, Środa, E. Warzecha, K. Janota, Rusinek, Warchoł, Tokarczyk (libero) oraz Popielska, A. Warzecha, Bartuzi, Leszek.

Jeśli wziąć pod uwagę, że przyjezdne walczyły o play-off (ostatecznie nie załapały się, lepszym bilansem setów wyprzedziła je Tomasovia), to tak pewne zwycięstwo wiślaczek może zaskakiwać. Dzięki temu zajęły 3. miejsce i w półfinale (do trzech zwycięstw, pierwsze mecze 12-13 marca) zmierzą się z Karpatami.

W I i II secie wyrównana walka trwała głównie na początku. Później miejscowe odskakiwały i wysoko wygrywały. W trzeciej partii trener Lesław Kędryna dał znacznie dłużej pograć zmienniczkom. Rezerwowe wykorzystały szansę, bowiem w trudnym momencie potrafiły się sprężyć. Wprawdzie Patria odrobiła stratę, wyrównując na 19-19, ale wygrać seta nie zdołała. W kluczowym momencie asa zaserwowała bowiem niebędąca w pełni sił (po chorobie) Stojek.

(ART)

Karpaty Krosno - Paleo Pogoń Proszowice 3-2 (25-21, 25-18, 21-25, 20-25, 15-10)

Pogoń: Koperczak, Wiatrowska, Rydzyńska, Belska, Woźniak, Przybyło, Zuch (libero) oraz Litwin, Bucka, Maj.

Miało być łatwe zwycięstwo gospodyń, tymczasem Pogoń pokazała pazurki. Już pierwszy set, choć przegrany, był bardzo dobry w wykonaniu przyjezdnych, które w pewnym momencie prowadziły 15-11. W drugim Pogoń zagrała słabiej, co chyba nieco uśpiło rywalki. W secie trzecim przy stanie 3-1 dla Karpat narzekającą na uraz Ewelinę Belską zastąpiła Ewelina Litwin i znakomicie weszła w mecz. W końcówce jej seria zagrywek sprawiła, że Pogoń od stanu 21-20 kontrolowała seta i zakończyła go zwycięsko. Czwartą partię przyjezdne wygrały łatwo, prowadząc od początku do końca różnicą kilku punktów.

Pogoń rozpoczęła tie-braka bardzo dobrze: od prowadzenia 3-1 i 5-3. Karpaty jednak wyrównały i przy zmianie stron boiska prowadziły 8-7. Przy stanie 12-11 sędzia podjął kontrowersyjną decyzję, wskazując, że piłka po ataku Solskiej trafiła w boisko. Rywalki uważały, że atak był autowy, ale arbiter zdania nie zmienił. Przyjezdne już nie zdołały dogonić gospodyń.

(ALG)

Szóstka Biłgoraj - Sandecja Nowy Sącz 3-2 (24-26, 26-28, 25-15, 25-11, 15-7)

Sandecja: Czaplińska, Wańczyk, Kołbon, E. Dyrek, Wójsik, Nawieśniak, Studzińska (libero) oraz Łukasik, Bogacz, Cięciwa, Szczygieł.

Po pierwszych dwóch setach pachniało sensacją, bowiem ostatnia w tabeli Sandecja prowadziła z liderem 2-0! Gospodynie się jednak zmobilizowały i w kolejnych trzech partiach odmieniły losy spotkania. Sądeczanki miały później problemy z odbiorem zagrywki i przeprowadzeniem skutecznych ataków. (KOW)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski