R8 Basket Politechnika Krakowska - Pogoń Ruda Śląska 73:64 (19:17, 12:12, 18:18, 24:17)
Punkty dla R8 Basketu: Baran 15, Dwernicki 14, Pisarczyk 11, Stępak 11, Kamecki 8, Hlebowicki 8, Stalicki 3, Załucki 2, Stecko 1.
Marzeniem głównego sponsora krakowskiej drużyny jest wypełniona Tauron Arena podczas meczu ekstraklasy. W minioną sobotę R8 Basket po raz pierwszy rozegrał mecz w małej Tauron Arenie i od razu mecz obejrzał komplet publiczności. Akademicy odnieśli siódme z rzędu zwycięstwo.
Zwycięzców się nie sądzi, ale każdy z kibiców wychodzących z hali miał prawo narzekać na sportowy poziom widowiska. - Zagraliśmy po prostu słabo. Od zawodników, którzy występują w moim zespole muszę wymagać zdecydowanie więcej - mówił po meczu trener R8 Basketu Rafał Knap.
Inna rzecz, że krakowianie rozegrali trzeci mecz w ciągu tygodnia, każdy z kandydatem do awansu. Wygrali wszystkie i za to należą się im brawa.
Początek meczu dla Pogoni, w której występują gracze pamiętający występy tej drużyny na zapleczu ekstraklasy. Gospodarze razili zaś nieskutecznością. Gdyby nie dobra gra w tym czasie Piotra Stępaka, goście ze Śląska wypracowaliby sporą zaliczkę. W 26 min Michał Hlebowicki po siedmiu kolejnych „pudłach” w końcu trafił spod kosza i z radości aż ucałował piłkę. W tym czasie ojcem opatrznościowym R8 Basketu był Jakub Dwernicki. Koszykarz zwany „Wieśkiem” seryjnie trafiał do kosza „trzymając” wynik, który cały czas oscylował wokół remisu. Czwarta kwarta rozpoczęła się od trójki Michała Barana, po której gospodarze prowadzili 57:52. Potem za trzy trafił Dwernicki, dwie skuteczne akcje przeprowadził Wojciech Pisarczyk, kolejną trójkę dodał Baran i gospodarze odnieśli wymęczone zwycięstwo.
Wisła Kraków - AZS Politechnika Opolska 64:49 (17:19, 13:15, 13:9, 21:6)
Punkty dla Wisły: Żaczek 15, Chrabota 14, Natkaniec 11, Gorgoń 9, Ejiofor 7, Zgłobicki 3, Wojciechowski 3, Miszkurka 2.
Krakowianie odnieśli pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Na początku meczu podopieczni trenera Piotra Piecucha starali się dotrzymywać kroku faworyzowanym gościom, a po przerwie przystąpili do szturmu, którego kulminacją był popis w czwartej kwarcie. Do zespołu „Smoków” wrócił z pierwszoligowego AGH Kraków Rafał Zgłobicki, co z całą pewnością wpłynęło na postawę drużyny, której zawodnik ten był liderem przez dwa ostatnie sezony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?