II liga mężczyzn

Koszykarze Wisły mają ostatnio sporo powodów do radości Fot. Andrzej Wiśniewski

Punkty dla Wisły AWF zdobyli: Dudzik 19, Czepiec 15, Pająk 12, Depta 8, Stanisz 8, Radwan 6, Dwernicki 5, Eliasz-Radzikowski 5, Piech 4.

"Smoki" złapały drugi oddech i po raz trzeci z rzędu wygrały mecz ligowy. Zawody miały niemal od początku jednostronny przebieg i gdy przewaga podopiecznych Dawida Mazura była już znaczna, gospodarze pozwalali sobie na efektowne zagrania, które ucieszyły widownię. Tylko pierwsza kwarta miała zacięty przebieg, początkowo goście byli na prowadzeniu, ale od 3 minuty mecz układał się już po myśli Wisły. Na początku drugiej kwarty trójki Radwana i Dudzika sprawiły, że "Smoki" prowadziły różnicą ponad 10 punktów. Był to jeden z najlepszych meczów Wisły w tym sezonie, a w środę zespół czeka zaległy mecz ze Staco w Niepołomicach. (pan)

Delikatesy Centrum PBS Bank MOSiR Krosno - Unia Tarnów 112-55 (28-13, 29-22, 23-13, 32-7)

Punkty dla Unii: Zych 10, Uriasz 8 (2x3), Cygan 6, Grys 2, Sobiło 2 - D. Szewczyk 9, K. Mróz 7, Łaszewski 5, K. Kapałka 4, G. Kapałka 2, Niemczura 0.

Zespół tarnowski w konfrontacji z liderem nie miał żadnych szans. Krośnianie w 3 min prowadzili 10-0 i systematycznie powiększali przewagę punktową, która w 25 min wynosiła już 35 "oczek" (70-35). Cztery minuty przed końcem meczu po trafieniu Puścizny "pękła" setka, natomiast w końcówce spotkania zespół "Jaskółek" w wytęsknieniem oczekiwał jedynie na ostatnią syrenę.

(PIET)

Limblach Limanowa - Mickiewicz Katowice 76-65 (10-16, 24-12, 19-20, 23-17)

Punkty dla Limblachu: Dudek 19, Peciak 17, Kwadrans 12, Kindlik 8, Stecko 7, Rykała 7, Salamon 3, Hasior 2, Włodarczyk 1.

Pierwszą kwartę pewnie wygrał Mickiewicz. - Wzmocniliśmy w drugiej kwarcie obronę i ograniczyliśmy ich swobodę w ataku. Szybko odrobiliśmy straty i do przerwy prowadziliśmy kilkoma punktami. W trzeciej kwarcie prowadziliśmy już 12 punktami, ale walczący o utrzymanie rywal grał bardzo ambitnie i zmniejszył dystans do 6 punktów. Na szczęście utrzymaliśmy prowadzenie do końca meczu - powiedział trener Limblachu Robert Kalita. Nie wszyscy gracze gospodarzy byli w pełni sił, bo przez zespół przeszła epidemia grypy, a niektórzy gracze przechodzili chorobę dwukrotnie. (pan)

MCKiS Jaworzno - Cracovia 103-72 (34-20, 19-18, 18-17, 32-17)

Punkty dla Cracovii: Bryzek 19, Kumiszcza 17, Kajor 17, P. Czepczyk 7, Pabich 4, Ciesielski 4, D. Czepczyk 2, Najman 2.

Cracovia jedyne jak dotąd zwycięstwo w lidze odniosła pokonując zespół z Jaworzna. Gospodarze przystąpili do meczu z mocnym postanowieniem rewanżu i w ciągu 10 minut rzucili rywalowi 34 punkty. W dalszej fazie meczu gra była w miarę wyrównana, ale w końcówce znów gospodarze podkręcili tempo i wygrali mecz różnicą 31 punktów.

(PAN)