Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

II liga piłkarska. Garbarnia Kraków przegrała na wyjeździe z KKS 1925 Kalisz

Artur Bogacki
Artur Bogacki
Andrzej Wiśniewski
W 2. kolejce sezonu 2022-23 w II lidze piłkarze Garbarni Kraków przegrali w Kaliszu z tamtejszym KKS 1925.

KKS 1925 Kalisz - Garbarnia Kraków 3:1 (1:0).
Bramki: 1:0 Giel 25, 2:0 Kendzia 65, 2:1 Kuczak 74, 3:1 Gęsior 87.
KKS 1925: Krakowiak - Gawlik, Giel (74 Wilczyński), Gordillo (80 Koczy), Borecki, Łuszkiewicz, Wysokiński (87 Gęsior), Kendzia, Zawistowski (87 Głaz), Smoliński, Kamiński (74 Smajdor).
Gafbarnia: Kozioł - Warczak, Kardas (68 Kuczak), Narkosius, Bartków - Słomka (90+1 Sutor), Mularczyk, Duda (46 Dziedzic), Nowak (62 Handzlik), Pranica (46 Marszalik) - Żak.
Sędziował: Piotr Szypuła (Bielsko-Biała). Żółte kartki: Gawlik, Łuszkiewicz, Kamiński, Zawistowski, Wilczyński, Krakowiak - Duda, Dziedzic, Słomka, Sutor.

Garbarnia Kraków - runda jesienna 2022-23

Garbarnia Kraków - kadra na sezon 2022-23. Zmiany w składzie...

Ostatnio drużyny zmierzyły się 7 maja, wówczas 2:1 wygrali u siebie kaliszanie, choć to krakowianie długo prowadzili. Tym razem Garbarni też nie udało im zdobyć punktów.

Oba zespoły zostały poważnie przebudowane w lecie. Z kaliskiej ekipy odeszło aż 8 piłkarzy, a nowy trener Bartosz Tarachulski w rubryczce „Przybyli” przed tym starciem, oprócz juniorów, miał tylko jedno nazwisko. Do tego dla KKS to był dopiero pierwszy mecz w sezonie, spotkanie 1. kolejki, na wyjeździe z Polonią Warszawa, zostało przełożone na wrzesień. Więcej materiału do analizy po znacznych roszadach kadrowych miał trener Garbarni Maciej Musiał, który po remisowym otwarciu (2:2 u siebie Motorem) zdecydował nie zmieniać wyjściowej jedenastki.

Gospodarze w I połowie sprawiali lepsze wrażenie. Objęli prowadzenie w 25 min, gdy celnym strzałem głową popisał się Piotr Giel (w maju też strzelił gola Garbarni, tyle że z karnego). Tuż przed przerwą dobrej okazji nie wykorzystał Michał Borecki.

Po przerwie miejscowi podwyższyli prowadzenie - w 65 min trafił Filip Kendzia. To jednak jeszcze nie był koniec emocji, bo w 74 min Kamil Kuczak, który chwilę wcześniej wszedł na boisko, zdobył kontaktowego gola. Goście nadzieję mieli przez prawie kwadrans, w 87 min trzecia bramka dla KKS, autorstwa Bartosza Gęsiora, w praktyce rozstrzygnęła kwestię zwycięstwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski