Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

II liga piłkarska. „Orzeł” chce więcej goli

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Orłowski w meczu z ROW-em
Orłowski w meczu z ROW-em Fot. Michał Gąciarz
Marcin Orłowski, który w poprzednim sezonie zdobył 30 goli (11 z rzutów karnych) dla III-ligowego Górnika Wałbrzych, po przenosinach do Puszczy przestał być postrachem bramkarzy. Tym większą satysfakcję dał mu gol, zdobyty w niedzielnym meczu z ROW-em Rybnik.

To druga w tej rundzie bramka w lidze, jedną „Orzeł” wbił Pogoni Szczecin w Pucharze Polski. Dorobek to jak na napastnika skromny, ale trener Tomasz Tułacz konsekwentnie stawia na piłkarza, doceniając jego walory i zaangażowanie w grę, nie tylko ofensywną. Orłowski ma za sobą jesienią 23 występy, w tym 19 w podstawowym składzie.

- To zaufanie na __pewno podbudowuje - mówi zawodnik. - Napastnika rozlicza się ze strzelonych bramek. Nie strzelałem, miał trener prawo szukać alternatywy, ale stawiał na mnie. Ciężko pracowałem, cały czas pracuję. Liczy się dobro zespołu, i mam nadzieję, że zacznę regularnie strzelać.

W tym roku pozostały jeszcze Puszczy dwa mecze: sobotni z Siarką i rewanż z Pogonią w ćwierćfinale PP. W Tarnobrzegu Orłowski będzie starał się nie tylko o gole, ale też o uniknięcie żółtej kartki, czwartej w tym sezonie.

- To fatalna sytuacja dla zawodnika, kiedy w ostatnim spotkaniu rundy dostaje kartkę oznaczającą pauzę. Potem całą zimę przygotowuje się wiedząc, że i tak w pierwszym meczu nie zagra - komentuje. - Spotkanie z Siarką jest dla nas bardzo ważne, to bezpośredni rywal w walce o __czołowe lokaty. Gra dobrą, szybką piłkę.

Niepołomicka drużyna jest w tabeli II ligi czwarta, i na tym miejscu pozostanie po meczu w Tarnobrzegu. Czy Orłowski jest zadowolony z decyzji, jak pokierował swą karierą latem tego roku?

- Puszcza była jednym z wielu klubów, które się mną interesowały. Wiedziałem, że to mocna, solidna drużyna II-ligowa. O __to, jak wygląda wewnątrz podpytałem kolegę, który tutaj grał, Dawida Abramowicza - nie ukrywa 28-latek. Najwyżej grał dotąd na I-ligowym poziomie. - W drugiej lidze wiele nie trzeba: ambicję, wolę walki plus jakieś tam umiejętności piłkarskie i __naprawdę można wiele zwojować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski