Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

II liga piłkarska. Zimę zamierzają spędzić nad kreską

Andrzej Mizera
Jurij Głuszko w akcji
Jurij Głuszko w akcji Fot. Grzegorz Golec
Jurij Głuszko wyrasta na najlepszego snajpera „Piwoszy”. W spotkaniu z GKS-em Tychy ponownie wpisał się na listę strzelców.

Ukrainiec w sobotę zdobył szóstą bramkę w tym sezonie. Tym samym został najlepszym strzelcem zespołu jesienią. - Każdy na murawie ma określone cele do realizacji. Bramkarz jest od bronienia, obrońca od gry defensywnej, a napastnik od zdobywania bramek. Im strzeli ich więcej, tym lepiej. Gorzej jeżeli ich nie zdobywa. Nie przeceniam swojego znaczenia w __zespole - przekonuje.

Napastnik zaczyna być też małym ratownikiem „Piwoszy”. W tym sezonie w kolejnym już spotkaniu zdobywa bramki, które przesądzają o wyniku spotkania. Tak było w meczu z Gryfem Wejherowo, gdy wyrównującego na 1:1 gola strzelił w ostatniej minucie. Jego trafienie z ROW-em Rybnik, zagwarantowało brzeszczanom trzy punkty. Wygrali wtedy 1:0. W końcu Głuszko swoim dwoma trafieniami walnie przyczynił się do pokonania w przedostatniej kolejce Olimpii Zambrów. W sobotę po jego golu „Piwoszy” zainkasowali punkt. - Nie czuję się liderem zespołu - twierdzi jednak.

„Piwosze” po remisowym spotkaniu z GKS-em Tychy utrzymali się nad strefą spadkową. Ukrainiec ma nadzieję, że tak już zostanie. Energii i siły ma im dodać m.in. sobotni mecz.

- Najważniejsze, że zdobyliśmy punkty. Nasza sytuacja nie jest wesoła, ale pokazaliśmy, że walczymy i nie odpuszczamy. Przerwy zimowej nie zamierzamy absolutnie spędzić w strefie spadkowej. Co do samego meczu, GKS to mocny rywal, ale nam bardzo były potrzebne punkty. Dlatego zamierzaliśmy wywalczyć komplet. Nie udało się. Dopisaliśmy jeden punkt. Mamy uczucie niedosytu. Po naszym błędzie na początku spotkania straciliśmy bramkę i musieliśmy gonić wynik. Od 62 minut po zejściu z czerwoną kartką jednego z zawodników Tychów, graliśmy w przewadze. Doprowadziliśmy do wyrównania, ale już na zdobycie kolejnego gola nie starczyło sił i czasu - mówi Głuszko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski