Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

II liga: Puszcza - Stal. Trener Tułacz zagrał va banque - zmiennik bohaterem! [WIDEO]

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Puszcza Niepołomice pokonała Stal Stalowa Wola 2:1 w spotkaniu 21. kolejki II ligi. Oba gole dla "Żubrów"zdobył z rzutów wolnych Bartosz Żurek.

Pierwszy raz w trwającej półtora roku kadencji trenera Tomasza Tułacza niepołomiczanie rozpoczęli mecz w ustawieniu z trójką obrońców, na dodatek z dwoma typowo ofensywnymi środkowymi pomocnikami. Kierunek został więc jasno określony - i trzeba przyznać, że gospodarze rozpoczęli grę z dużą werwą. Znajdując lukę na prawej flance rywali, w ciągu trzech minut przeprowadzili tam trzy kąśliwe akcje, w których pod bramkę piłkę zagrywał Kamil Łączek.

Efektów jednak to nie przyniosło, a naprawdę niebezpieczny atak jako pierwsi wyprowadzili goście. W 7 min Bruno Żołądź zabrał piłkę na połowie Stali Maciejowi Domańskiemu, zagrał prostopadle do Adriana Gębalskiego, a ten wbiegł w pole karne Puszczy i kopnął w niebo.

"Żubry" prowadziły grę, Stal ewidentnie nastawiła się na kontry. Kolejnej doczekała się w 22 minucie, kiedy w roli rozpędzającego atak wystąpił Gębalski - były zawodnik Puszczy, a dziś kapitan "Stalówki". Pomknął prawym skrzydłem, i mimo towarzystwa naciskającego go Piotra Stawarczyka zdołał dośrodkować, niemal z narożnika boiska. Bita po ziemi piłka poruszała się równolegle z linią końcową, ale będący przy bliższym słupku Sobieszczyk nie przechwycił jej. Trafiła więc w dalszy słupek, i wróciła w pole bramkowe, gdzie Łukasz Furtak nie zdołał powstrzymać Adama Waszkiewicza. 0:1.

Miejscowi od razu ruszyli do przodu. W pole karne Stali przebił się Marcin Orłowski. Strzelił, Bartosz Koncki sparował piłkę, która poleciała prosto do Longinusa Uwakwe. Okazja była wymarzona, ale Longin skiksował. Swoje pewnie zrobiła nierówna murawa, od której odbiła się futbolówka.

W 43 min, po rzucie rożnym Domańskiego, Szymon Jarosz główkował do własnej bramki, lecz sędzia uznał, że był w tej sytuacji faulowany.

Puszcza uderzyła tuż po przerwie - z lewej flanki spudłował Łączek. Gra niepołomiczanom zupełnie jednak nie chciała się posklejać, akcje były rwane - i Tułacz zdecydował się na ruch radykalny, przeprowadzając w 55 minucie trzy zmiany z składzie naraz.

Na ogólny obraz spotkania niespecjalnie początkowo to wpłynęło, ale przy rzucie wolnym w 68 minucie szkoleniowiec Puszczy mógł mieć satysfakcję. Bo właśnie zmiennik, Bartosz Żurek, uderzył z 25 m tuż nad ziemią obok muru, a Koncki przepuścił futbolówkę do siatki. 1:1!

W ekipie gospodarzy na chwilę zapanowała wielka radość, ale to wciąż nie był wynik satysfakcjonujący drużynę, która walczy o awans do I ligi.

Wydawało się, że to nie był dzień "Żubrów". Jakieś nieczęste wrzutki, stałe fragmenty - wszystko to bez dobrego wykończenia, bez dobrych strzałów. Jednak w doliczonym czasie gry z rzutu wolnego ponownie do siatki trafił Żurek!

Puszcza Niepołomice - Stal Stalowa Wola 2:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Waszkiewicz 22, 1:1 Żurek 68, 2:1 Żurek 90+5.
Puszcza: Sobieszczyk - Bartków, Stawarczyk, Mikołajczyk (55 Czarny) - Zagórski, Uwakwe, Furtak (55 Łanucha), Łączek (55 Żurek) - Wójcik, Domański (79 Zawadzki) - Orłowski.
Stal: Koncki - Waszkiewicz, Jarosz, Kołodziej, Korczyński - Żołądź, Wasiluk - Siudak (80 Stelmach), Bętkowski (46 Mokrzycki), Dziubiński (80 Jonkisz) - Gębalski (86 Piechniak).
Sędziował: Mirosław Górecki (Ruda Śląska). Żółte kartki: Korczyński, Dziubiński, Wasiluk, Jonkisz. Widzów: 450.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski