AGH Galeco Wisła: Szady, Surma, Rusinek, Biernatek, Jagodzińska, Tokarczyk (libero), Guzikiewicz (libero) oraz Pytel, Leszek, Stojek.
Dla wiślaczek do drugie efektowne zwycięstwo z rzędu (w środę pokonały Pogoń Proszowice). Wygląda na to, że drużyna, która zapowiadała walkę o awans, powoli wraca na właściwy tor.
- Wygraliśmy zdecydowanie, wszystkie zawodniczki zagrały bardzo dobry mecz, nawet lepszy niż ten ostatni w Krakowie. Popełniliśmy mało błędów i młoda drużyna rywalek - doświadczona jest tam tylko rozgrywająca - nie mogła złapać oddechu. Ani przez moment nasza przewaga nie była zagrożona - ocenił trener krakowianek Lesław Kędryna.
(ART)
MKS MOS Wieliczka - Paleo Pogoń Proszowice 1-3 (16-25, 25-21, 21-25, 14-25)
MKS: Borowska, Świeży, Tyrańska, Leśniak, Bałucka, Antos, Windak (libero) oraz Ciszczoń, Sapalska, Suchan.
Pogoń: Koperczak, Rydzyńska, Woźniak, Żyła, Szkodny, Klocek, Przybyło (libero) oraz Maj, Jaszkowska, Szymska, Królikowska, A. Kośmider.
Pogoń bardzo łatwo wygrała pierwszą partię i tylko chwila dekoncentracji w końcówce sprawiła, że pozwoliła miejscowym na przyzwoitą zdobycz punktową. To rozkojarzenie przeniosło się również na drugiego seta. Zawodniczki z Wieliczki na początku po zagrywkach Antos zdobyły 7 punktów z rzędu i niesione dopingiem kibiców nie dały sobie odebrać prowadzenia do końca. W dodatku Pogoń nie utrudniała im zadania, seryjnie psując własne zagrywki.
Kolejne partie były już jednak zupełnie jednostronne. Przebłyski dobrej gry nie były w stanie przynieść wieliczankom zwycięstwa. Po drugiej stronie siatki znakomicie spisywała się przede wszystkim wychowanka MKS MOS - Woźniak, która zdobyła w całym meczu 20 punktów.
(ALG)
Anser Siarka Tarnobrzeg - PWSZ Jedynka Tarnów 3-1 (24-26, 25-18, 25-18, 25-15)
PWSZ Jedynka: Brzezińska, Wieloch, Madzia, Stolarz, W. Sysło, Styrkowiec, Jachym (libero) oraz Kosałka, Wyroba, Klaczek, M. Sysło, Gębiś (libero).
W pierwszym secie niemal cały czas prowadziły gospodynie. Dzięki dobrej grze obronnej (m.in. 6 punktów zdobytych blokiem) tarnowiankom udało się jednak doprowadzić do remisu 21-21, a następnie po drugim setbolu zapewnić sobie zwycięstwo. W kolejnych dwóch setach gospodynie zagrały znacznie agresywniej, dlatego w pierwszej części każdej z tych odsłon uzyskiwały oscylującą w granicach 3-5 punktów przewagę, którą utrzymywały do końca seta. W ostatnim odrobiły stratę i wygrały.
(STM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?