Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

II liga siatkarek. Tarnowianki nie bez kłopotów awansowały do kolejnej rundy fazy play-off

Roman Kieroński
Atak Aleksandry Czerwińskiej skutecznie blokują Joanna Mokrzycka (nr 5) i Adrianna Sobczak (nr 15)
Atak Aleksandry Czerwińskiej skutecznie blokują Joanna Mokrzycka (nr 5) i Adrianna Sobczak (nr 15) Fot. Tomasz Schenk
Uspokojone łatwą wygraną w Tomaszowie tarnowianki (3:0), w spotkaniu we własnej hali były chyba zbyt pewne siebie, a nie mające nic do stracenia rywalki postawiły im twarde warunki gry.

Grupa Azoty PWSZ Tarnów - Tomasovia Tomaszów Lubelski 3:1 (25:20, 22:25, 25:14, 25:19)

Grupa Azoty: Dyrek, Kaczyńska, Mokrzycka, Podlasek, Szychowska, Sobczak, Filipowicz (libero) oraz: Michalak, Barszcz, Cieśla, Mazurkiewicz, Dynarowicz.

Stan play-off: 2:0 i awans Grupy Azoty.

Tomasovia rozpoczęła od prowadzenia 1:0. Po bloku Aleksandry Kaczyńskiej i Eweliny Dyrek tarnowianki przejęły inicjatywę, a po kolejnym bloku Dyrek i ataku ze skrzydła Sandry Szychowskiej prowadziły 13:10. Dwoma skutecznymi zagrywkami do remisu doprowadziła była tarnowska zawodniczka Małgorzata Hajduk, a po ataku Darii Szubiak rywalki znów wygrywały 14:13. Po skutecznym bloku i zagrywce Dyrek tarnowianki wyszły na prowadzenie 16:14. Z pierwszej piłki atakowała skutecznie Adrianna Sobczak, dwukrotnie kiwała przeciwniczki Oliwia Michalak, a ta sama zawodniczka zagrywką zakończyła zwycięską partię.

Drugi set znów lepiej rozpoczęły zawodniczki z Toma-szowa, lecz atak Sabiny Podlasek i wygrana walka na siatce Dyrek dały prowadzenie drużynie gospodarzy. Dobrze grająca w zespole Tomasovii Hajduk atakiem doprowadziła do stanu 5:4 dla swej drużyny. Po zagrywce Marty Cichoń Tomasovia wygrywała 15:11. Zmniejszyła straty Małgorzata Barszcz, ale po dwóch punktach z zagrywki Gabrieli Kostur przyjezdne miały już zapas - 23:18. Nadzieje przywróciły jeszcze Szychowska i Barszcz.Tarnowianki obroniły trzy piłki setowe, ale atakiem ze skrzydła zwycięski punkt zdobyła Szubiak i rywalki wróciły do gry. Trzeci set był popisem tarnowianek. Świetną partię rozgrywała Barszcz, lecz niestety, przy kolejnym ataku doznała kontuzji i została odwieziona do szpitala.

Akcje Dyrek, ataki Podlasek, punkty zdobyte po akcjach z obiegu przez Sobczak i skuteczna gra Szychowskiej dały wygraną do 14. Kiedy wydawało się, że czwarty set będzie formalnością, znów lwie pazurki pokazały rywalki. Po ataku Czerwińskiej z pierwszej piłki prowadziły 7:4. Do remisu 12:12 doprowadziła Michalak, a kolejny punkt znów z obiegu zdobyła Sobczak. Końcówka meczu była popisem wybranej zasłużenie MVP spotkania Szychowskiej.

Po wygraniu rywalizacji z Tomasovią tarnowianki w kolejnej rundzie spotkają się z Szóstką Mielec. Bez względu na wynik tej konfrontacji, obie drużyny zagrają o awans do I ligi w półfinale z najlepszymi drużynami grupy IV - śląskiej. - Rewanżowy mecz z Tomasovią pokazał dziewczętom, że czeka je jeszcze sporo pracy - powiedział trener Michał Betleja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski