Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

II liga siatkarzy. MKS Andrychów po morderczej walce pokonał TKS Tychy [ZDJĘCIA]

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Skuteczny atak andrychowianina Damiana Zborowskiego. W meczu grupy V (śląskiej) drugiej ligi siatkarzy, rozegranego w Andrychowie, miejscowy MKS pokonał TKS Tychy 3:1.
Skuteczny atak andrychowianina Damiana Zborowskiego. W meczu grupy V (śląskiej) drugiej ligi siatkarzy, rozegranego w Andrychowie, miejscowy MKS pokonał TKS Tychy 3:1. Fot.Jerzy Zaborski
MKS Andrychów pokonał we własnej hali kolejnego rywala ze ścisłej czołówki i samodzielnie lideruje w grupie V (śląskiej) drugiej ligi siatkarzy, w której jest małopolskim jedynakiem.

Andrychowianie, choć bez swojego libero Janusza Guzdka, którego zastąpił przyjmujący Marcin Kantor, w pierwszym secie radzili sobie całkiem nieźle. Kibice byli świadkami wymiany cisów, ale przy stanie 16:17 trener gospodarzy Rafał Legień poprosił o czas.

Od tego czasu miejscowi zaczęli grać pewniej. W głównej roli wystąpił Wiktor Macek. Najpierw popisał się skutecznym blokiem, a potem atakiem. Zrobiło się 22:20. Tym razem to goście skorzystali z przywileju krótkiej przerwy. Jednak po podwójnym bloku Damian Zborowskiego i Piotra Munika zrobiło się 23:20. Było jasne, że premierowa odsłona będzie należała do gospodarzy.

Druga partia także była wyrównana. Jednak po asie serwisowym Damiana Millera zrobiło się 16:18 i to tyszanie zaczęli przechylać szalę na swoją stronę. Po zablokowanym ataku Macieja Maryona było już 16:21. Z kolei po ataku Adama Łapuszyńskiego 19:24 i wydawało się, że jest po secie. Jednak andrychowianie obronili trzy piłki setowe i kibice zaczęli wspominać czasy, kiedy ich pupile wychodzili z podobnych opresji obronną ręką. Po silnej zagrywce Wiktora Macka i złym odbiorze przez Przemysława Gepferta było już tylko 22:24, ale ostatecznie Damian Miller atakiem ze skrzydła wyrównał stan pojedynku.

Najwięcej emocji było pod koniec trzeciej partii. Przy stanie 24:24 andrychowianie zaatakowali. Zdaniem gości piłka poszła w aut. Sędziowie przyznali jednak punkt gospodarzom. - Jedną decyzją rozjemcy zepsuli tę partię – ocenił Marcin Nycz, trener tyszan. - Gdybyśmy wygrali trzeciego seta, być może to spotkanie potoczyłoby się inaczej. Na pewno mielibyśmy już punkt.

Tyszanie długo nie mogli pogodzić się z decyzją sędziów. Przed czwartą partią asystent tyskiego szkoleniowca, Krystian Kisielewski, ujrzał czerwoną kartkę, więc goście zaczynali ją od stanu 0:1. Jednak potem zrobiło się 5:7. Kibice byli świadkami schematycznego grania. Jak gospodarze zniwelowali stratę i odskoczyli na dwa punkty, to po chwili znowu musieli gonić wynik. - Może z naszej strony nie było dużo własnych błędów, ale sporo niedokładności, wynikającej ze zmęczenia rozrywkami – tłumaczył Rafał Legień, trener andrychowian.

Po zepsutej zagrywce Łapuszyńskiego miejscowi prowadzili 20:18. Po błędzie Macka było 20:20. Jednak po ataku ze skrzydła Macieja Maryona i zagrywce Macka zrobiło się 22:20. Gospodarze jednak do końca chcieli trzymać kibiców w napięciu. Maryon zepsuł zagrywkę (22:21). Jak Piotr Munik zakończył atak ze środka (23:21), to znowu Damian Zborowski trafił w siatkę (23:22). Potem punktowali już tylko gospodarze i pełna pula pozostała w Andrychowie.

MKS Andrychów – TKS Tychy 3:1 (25:20, 22:25, 27:25, 25:23)
MKS: Syguła, Macek, Zborowski, Munik, Maryon, Gaweł, Kantor (libero) oraz Kolonko, Gawina.

TKS Tychy: Łapuszyński, Miller, Krzywiecki, Wysocki, Maluchnik, Kozioł, Gepfert (libero) oraz Kmita, Łata.

W innych meczach:**
Juve Głuchołazy – Volley Rybnik 0:3, MCKiS Jaworzno – AT Jastrzębski Węgiel 3:0, AZS Politechnika Opolska – UKS Strzelce Opolskie 1:3, Górnik Radlin – SMS III Spała 2:3.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: II liga siatkarzy. MKS Andrychów po morderczej walce pokonał TKS Tychy [ZDJĘCIA] - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski