Z tej trójki najdłuższy staż w nowotarskim klubie ma Bobak, który występował w nim od sezonu 2013/2014. Gadzina dołączył do klubu w przerwie zimowej sezonu 2015/2016, a Ochman - tuż przed startem bieżących rozgrywek.
- Kadra była na tyle szeroka, że selekcja była nieunikniona. Trafiło akurat na tych zawodników, a wpływ na to miały głównie sporadyczne ich występy w rundzie jesiennej i spora konkurencja na ich pozycjach – tłumaczy trener Podhala Dariusz Siekliński. - Myślę, że każdy z nich prezentuje na tyle dobre umiejętności, że nie będzie miał problemów ze znalezieniem nowego klubu – dodaje szkoleniowiec nowotarżan.
Poinformował również o tym, że wiosną wypożyczony do innego klubu będzie Mirosław Jandura. – Z Mirkiem wiążemy plany na przyszłość. Teraz jednak musi przede wszystkim grać regularnie, a tego zagwarantować mu nie mogliśmy. Dlatego opcja z wypożyczeniem jest najbardziej optymalna dla każdej ze stron – uważa Siekliński.
Wciąż jedyne nowe twarze w zespole to Grzegorz Silczuk (wychowanek Hutnika Nowa Huta, ostatnio Michałowianka) oraz Michał Szaflarski (wychowanek LKS Szaflary, ostatnio amerykańskie kluby polonijne). Obaj wywarli bardzo pozytywne wrażenie na sztabie szkoleniowym, ale o ich przydatności definitywnie zadecydują mecze kontrolne.
Nowotarżanie mają za sobą pierwszy, wprowadzający tydzień okresu przygotowawczego. Kończyły go całodniowe badania wydolnościowo-szybkościowe. – W każdym szanującym się klubie takie badania to standard. Przyznam, że jestem w większości przypadków bardzo zadowolony z tego, jak te badania wypadły. Widać, że zawodnicy pilnowali się w przerwie, co tylko świadczy o ich profesjonalizmie – informuje Siekliński.
Serię dziewięciu meczów sparingowych jakie nowotarżanie mają zaplanowane w okresie przygotowawczym zapoczątkuje sobotnie starcie na własnym stadionie (początek godzina 11) z czwartoligowym zespołem Michałowianki Michałowice, czyli byłym klubem trenera Sieklińskiego: - Na ten moment przygotowań myślę, że to optymalny przeciwnik. Zagramy na dwie „jedenastki”. Damy jeszcze odpocząć wracającym po kontuzji Wojtkowi Dziadzio i Dawidowi Baście. Obaj trenują na sto procent, ale musimy spokojnie szafować ich siłami – mówi Siekliński.
Follow https://twitter.com/sportmalopolskaDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
