Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

III liga piłkarska. Dobrze zdają sobie sprawę z siły przeciwników

(ZAB, PIET, MZ)
Przed nami druga kolejka. Tydzień temu duże nadzieje rozbudzili zawodnicy z Oświęcimia. Jak spiszą się tym razem?

Soła Oświęcim - Spartakus Daleszyce (s. 17)

Soła wyjazdową wygraną 1:0 z Motorem Lublin wysoko zawiesiła sobie poprzeczkę. - Dobrą grą i wynikami chcemy przyciągnąć kibiców - podkreśla trener Soły Sebastian Stemplewski, który ma jednak mieszane uczucia przed pierwszym występem na własnym stadionie. Dlaczego? Bo trzy dni temu jego zespół przegrał spotkanie Pucharu Polski na szczeblu podokręgu z A-klasowym Bobrkiem.

Być może jednak Soła zagrała mniej skoncentrowana. - Dziś mobilizacja będzie podwójna - deklaruje Stemplewski. - Gramy pierwszy mecz u siebie, a ze Spartakusem mamy też rachunek do wyrównania z wiosny, kiedy przegraliśmy na wyjeździe 1:3. W Daleszycach działy się „cuda”, więc to pewnie mocno siedzi chłopcom za skórą - uważa Stemplewski.

Karpaty Krosno - MKS Trzebinia-Siersza (s. 17)

To starcie przegranych inauguracyjnej kolejki. O ile jednak trzebinianie stracili punkty pechowo na własnym boisku z KSZO (1:2), to Karpaty nie miały zbyt wiele do powiedzenia w Rzeszowie ze Stalą (1:4). - Planem minimum jest nie przegrać - mówi Jacek Augustynek, prezes trzebinian. Kadra MKS będzie kompletna. Z urlopu wrócił Michał Kowalik, który w sparingu z Myślachowicami strzelił pięć goli. Może on będzie lekarstwem na nieskuteczność, którą trzebinianie wykazali się podczas inauguracji. Wciąż jednak aktualny jest temat pozyskania napastnika.

Unia Tarnów - Podlasie Biała Podlaska (s. 17)

W pierwszym w tym sezonie meczu przed własną publicznością „Jaskółki” zagrają z zupełnie nieznanym sobie rywalem, Podlasiem Biała Podlaska.

- O przeciwniku wiem tylko tyle, że w poprzednim sezonie wygrał rywalizację w lubelskiej grupie czwartej ligi z przewagą aż dziewięciu punktów nad drugą w tabeli Stalą Kraśnik. I to, że ma w składzie sporo młodzieży - opowiada trener Unii Daniel Bartkowski.

W szeregach gospodarzy zabraknie dzisiaj Sebastiana Zawrzykraja i Artura Hebdy, którzy zostali powołani do reprezentacji Polski U-19. Pod znakiem zapytania stoi występ Kacpra Nytki, który podczas wtorkowego meczu kontrolnego z Tuchovią (Unia wygrała 2:0) doznał urazu nosa, przez co nie uczestniczył poźniej w treningach.

KSZO Ostrowiec Św. - NKP Podhale Nowy Targ (s. 15)

Po przegranej na inaugurację z Avią Świdnik w obozie Podhala nastroje nie były najlepsze. Wygrana nad KSZO na pewno je poprawi. Podhalanie faworytami nie są, ale nie byli też nim w rundzie wiosennej, kiedy to wywieźli z Ostrowca Świętokrzyskiego komplet punktów.

- Fajnie byłoby to teraz powtórzyć, choć remisem też nie pogardzimy. Myślę, że jesteśmy w stanie to osiągnąć, choć mamy świadomość siły, jaką dysponują gospodarze. KSZO to jeden z faworytów. Musimy wznieść się na wyżyny swoich umiejętności. Widać po moich zawodnikach chęć rehabilitacji za przegraną w pierwszej kolejce - zapowiada trener Podhala Marek Żołądź.

W składzie Podhala zabraknie Bartłomieja Pająka, który właśnie dziś bierze ślub.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski