Cracovia II – Soła Oświęcim
Na duże wzmocnienia z I drużyny „Pasów” raczej się nie zanosi, bo ona wczoraj miała sparing z Koroną Kielce.
– Nie boimy się „desantu” z piłkarskich salonów – _mówi i tak Sebastian Stemplewski, trener Soły. – _Wiadomo, że jeśli pojawi się dwóch lub trzech zawodników, to będą grali w rezerwach niczym za karę. Jeśli będzie siedmiu czy ośmiu, to też nic się nie stanie. W poprzednim sezonie z takim pokaźnym ekstraklasowym zaciągiem mieliśmy do czynienia w meczu przeciwko rezerwom kieleckiej Korony – i wywalczyliśmy remis. Poza tym, mamy w swoich szeregach byłych zawodników Cracovii – Kubę Snadnego i Dawida Dynarka, którzy pewnie wydobędą z siebie w takim spotkaniu ostatnie rezerwy.
Wolania Wola Rzędzińska – Unia Tarnów
Zdecydowanym faworytem jutrzejszego meczu drużyn z regionu tarnowskiego jest ekipa z Mościc. Zespół Wolanii fatalnie rozpoczął sezon, w pięciu meczach zdobył tylko jeden punkt, tracąc aż 16 bramek! – Znaleźliśmy się w mało komfortowej sytuacji. To efekt poważnego osłabienia kadrowego, jakiego doznaliśmy przed sezonem. W dodatku z powodu kontuzji z gry wypadł nam podstawowy obrońca Dominik Cabała. Z Unią nie zagra także Jakub Tadel, który musi pauzować za __żółte kartki – poinformował kierownik drużyny Wolanii Arkadiusz Czarnik.
Tarnowianie przed tygodniem rozegrali bardzo dobry mecz, w którym wysoko wygrali z Hutnikiem. – _Jutro chcemy kontynuować dobrą passę. Recepta jest prosta: od początku meczu powinniśmy dyktować na boisku swoje warunki i wtedy o wynik możemy być spokojni. Musimy jednak uważać na rywali, którzy, mimo wszystko, są bardzo groźni w ofensywie _– stwierdził trener „Jaskółek” Daniel Bartkowski.
W Unii zabraknie kontuzjowanych Łukasza Jamroga i Artura Hebdy. W meczowej „18” będzie natomiast nowy nabytek „Jaskółek” Damian Buras.
Sparta Kazimierza Wielka – Beskid Andrychów
Outsider z Andrychowa zagra jutro na boisku beniaminka, który potrafi być nieobliczalny. Trener Beskidu Szymon Burliga zastanawia się, czy pozyskany 20-letni napastnik Dawid Gala w swoim debiucie „wystrzeli”, stając się lekarstwem na nieskuteczność drużyny. – _Chcemy przerwać pasmo czterech porażek, bo kolejne mogą zabić w __zespole ducha walki _– martwi się Burliga.
Wisła Sandomierz – Poprad Muszyna
Podopieczni trenera Marcina Manelskiego jadą dzisiaj do Sandomierza po wygraną.
– Chłopaków podbudowały ostatnie sukcesy (remis z Porońcem, wygrana z Hutnikiem Nowa Huta – przyp.), atmosfera w __szatni jest znakomita – zapewnia prezes Popradu Stanisław Sułkowski. – Wisła to już nie ten sam zespół co w poprzednim sezonie, ale my szanujemy każdego przeciwnika. Nasz optymizm potęguje fakt, że po wyleczeniu kontuzji do drużyny wracają doświadczeni obrońcy Bartłomiej Damasiewicz i Piotr Saratowicz.
Czarni Połaniec – NKP Podhale Nowy Targ
Na prośbę gospodarzy mecz z godziny 17 przełożono na 11. Dlatego dzisiejszy wyjazd nowotarżan wyznaczono na godz. 5.
– Na szczęście warunki do podróżowania mamy komfortowe _– mówi trener Podhala Marek Żołądź. – _Podróż tak wczesnym rankiem nie powinna więc odbić się na naszej dyspozycji fizycznej. Chcemy dojechać dwie godziny przed meczem, co powinno wystarczyć, aby z odpowiednią energią przystąpić do spotkania.
W składzie Podhala zabraknie wciąż kontuzjowanych Petera Drobnaka, Marcina Bobaka i Rafała Hałgasa. Do składu wracają za to Robert Mroszczak i Rafał Waksmundzki, którzy już swoje urazy wyleczyli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?