Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

III liga piłkarska. Oczekiwanie na awans

Jerzy Filipiuk
Budowę głównej trybuny, umiejscowionej naprzeciw już istniejącej, klub chce rozpocząć w 3. lub 4. kwartale
Budowę głównej trybuny, umiejscowionej naprzeciw już istniejącej, klub chce rozpocząć w 3. lub 4. kwartale Fot. Wojciech Matusik
- Wszystkie wymogi licencyjne dla klubów II ligi, za wyjątkiem zadaszenia dla minimum 250 osób, jesteśmy w stanie spełnić - mówi Marek Siedlarz, wiceprezes Garbarni

-_ W klubie absolutnie nie ma euforii, panuje pełna koncentracja przed ostatnim meczem. Życie uczy pokory, a w sporcie ma to szczególne znaczenie. Teraz znowu liczymy tylko na siebie i zachowujemy szacunek dla przeciwnika - _mówi Marek Siedlarz, wiceprezes Garbarni Kraków, która jest o krok od upragnionego awansu do II ligi.

Niedzielna, wyjazdowa porażka wicelidera tabeli Motoru Lublin z Orlętami Radzyń Podlaski (1:4) sprawiła, że Garbarnia zachowała trzy punkty przewagi nad nim i do sobotniego (godz. 17) spotkania u siebie z Unią Tarnów przystąpi z dużym komfortem: do awansu wystarczy jej remis lub nawet porażka, jeśli lublinianie stracą punkty w meczu w Rzeszowie z Resovią (u siebie zremisowali z nią 1:1).

- Wygrana Orląt oczywiście bardzo nas ucieszyła, tak jak Motor niedawno cieszył się z remisu Garbarni z Podlasiem Biała Podlaska. Taka jest piłka nożna. Kwestia awansu jest sprawą otwartą, ale to my znowu rozdajemy karty w __tej grze - podkreśla wiceprezes Siedlarz.

W ekipie „Brązowych” wszyscy oczywiście liczą na awans, nikt nie zakłada czarnego scenariusza i potknięcia się drużyny na finiszu rozgrywek. Podopieczni trenera Mirosława Hajdy w miniony weekend pauzowali w III lidze, w niedzielę i poniedziałek mieli wolne, dziś i jutro będą trenować, w czwartek znowu odpoczną, w piątek odbędą przedmeczowy rozruch, a w sobotę zakończą sezon.

Piłkarze wiedzą, o co - w sensie finansowym - grają. Za awans czeka ich dodatkowa premia. Na bieżąco otrzymywali meczowe premie. Ich część była uzależniona od lokaty zajmowanej w tabeli, strata do lidera nie mogła wynosić więcej niż 6 punktów. Tak się zdarzyło jednak tylko raz: po 20. kolejce, gdy Garbarnia miała o 7 punktów mniej od KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.

„Brązowi” bardzo liczą na wsparcie kibiców w sobotnim meczu, ich liczne przybycie na stadion i gorący doping, a potem... wspólną radość z awansu. Klub uruchomi przedsprzedaż biletów. Będzie je można nabyć - w cenie 10 zł (normalny) i 5 zł (ulgowy) - od dziś w barze „Po Schodkach” przy ul. Konopnickiej 92 (przy Rondzie Matecznego) i w kiosku Ruchu na Kurdwanowie przy ul. Witosa 25.

Garbarnia przygotowuje się do ligowego meczu, a jednocześnie jej obiekty służą sędziom, którzy prowadzić będą mecze podczas młodzieżowych ME. Dlatego przy Rydlówce jest dodatkowa ochrona, prowadzone są prace porządkowe.

Klub oczywiście myśli już o przyszłości, głównie o spełnieniu wymogów licencyjnych na grę w II lidze. Dokumenty w tej kwestii złożył Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN w wymaganym terminie (czyli do 15 maja). Po ich weryfikacji uzupełnienia ma złożyć do 15 czerwca.

- Wszystkie wymogi podręcznika licencyjnego dla klubów drugiej ligi, za wyjątkiem zadaszenia dla minimum 250 osób, jesteśmy w stanie spełnić - mówi wiceprezes Garbarni. - W tym dotyczące między innymi liczby miejsc siedzących na trybunach - mamy ich ponad 900 - zaplecza szatniowego, miejsc dla sędziów, delegatów PZPN, monitoringu, punktu sanitarnego. Jesteśmy na etapie uzgadniania z PZPN projektu budowy trzech trybun - zgodnie z uchwałą futbolowej centrali, która obliguje kluby do konsultacji z nią, by mieć pewność, że nowy obiekt spełni wymogi licencyjne. Jeśli otrzymamy pozytywną opinię, to wtedy wystąpimy o pozwolenie na budowę, którą chcielibyśmy rozpocząć w trzecim lub czwartym kwartale bieżącego roku. Liczymy, że otrzymamy zgodę na grę w drugiej lidze bez konieczności zadaszenia trybuny. Nie ma sensu budować dachu na 250 osób tylko na jeden sezon, wydawać na to pieniądze, skoro powstanie on na __nowej trybunie.

Wiceprezes Siedlarz nie obawia się czarnego scenariusza, czyli nieprzyznania licencji. Praktyka ich przyznawania, zwłaszcza dla ligowych beniaminków, pozwala bowiem na niespełnienie jednego z podstawowych wymogów. Dla Garbarni byłby to właśnie brak zadaszenia.

Źródło:

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski