III liga piłkarska. Żeby w nowym sezonie się utrzymać, trzeba rywalizować o... awans

To efekt uchwały zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej nr XI/285, jaką podjął podczas obrad w Bydgoszczy już 22 listopada 2013 roku odnośnie m.in. nowej formuły rozgrywek III ligi od sezonu 2016/17. Zgodnie z nią, III liga zostanie podzielona na cztery makroregiony, ale dojście do takiej reorganizacji miało zająć dwa sezony.

Obecna formuła rozgrywek III ligi uznawana jest za stan przejściowy. Nowy sezon go definitywnie zakończy. Od sezonu 2016/17 zmagania w III lidze toczyć się będą w czterech grupach po 16 klubów każda.

Oto podział na grupy (według związków piłki nożnej):

grupa I – związki: Łódzki, Mazowiecki, Podlaski i Warmiń­sko-Mazurski;

grupa II – związki: Kujawsko-Pomorski, Zachodniopomorski, Wielkopolski i Pomorski;

grupa III – związki: Lubuski, Dolnośląski, Opolski i Śląski;

grupa IV – związki: Podkar­packi, Małopolski, Lubelski i Świętokrzyski.

W celu uformowania nowych grup rozgrywkowych, po zakończeniu sezonu 2015/16 zmienią się zasady awansu i spadku.

Drużyny, które zajmą pierwsze miejsca w tabeli każdej z ośmiu grup III ligi wezmą udział w meczach barażowych o awans do II ligi (premie uzyskają cztery z nich). Drużyny, które zajmą siódme lub niższe miejsce w tabeli każdej z grup III ligi, spadną do IV ligi. Liczba spadkowiczów może jednak ulec zmianie w zależności od przynależności terytorialnej klubów zde­gradowanych z II ligi.

Jeśli mistrz grupy małopolsko-świętokrzyskiej uzyska awans, a Can-Pack Okocimski Brzesko i Puszcza Niepołomice utrzymają się w II lidze – spadnie 11 drużyn (od ósmego miejsca w dół), natomiast jeśli mistrz nie awansuje, a wspomniany duet nie utrzyma się w II lidze – spadnie aż 14 drużyn (od piątego miejsca w dół).

Teoretycznie do IV ligi mogą spaść wszyscy małopolscy III-ligowcy (jest ich jedenastu); a na pewno spadną minimum cztery. Do IV ligi zachodniej zos­tanie zdegradowanych minimum trzy, a maksimum dziesięć drużyn, natomiast do IV ligi wschodniej minimum też trzy, a maksimum dziewięć drużyn.

Tak drastyczne cięcie liczby drużyn w ramach reformy III ligi sprawia, że aby uniknąć spadku powinny one praktycznie walczyć o awans, bo tylko zajęcie minimum czwartego miejsca – przynajmniej w przypadku rywalizacji w Małopolsce i Świętokrzyskim – gwarantuje zachowanie dotychczasowego statusu członka obecnej klasy rozgrywkowej.

W nowym sezonie w naszej grupie nadal ma grać 18 drużyn – 11 z Małopolskiego ZPN oraz 7 ze Święto­krzys­kiego ZPN.

Drużyny z Małopolski: Bes­kid Andrychów, Cracovia II (beniaminek), Garbarnia Kraków, Hutnik Nowa Huta, Podhale Nowy Targ (beniaminek), Poroniec Poronin, Soła Oświęcim, Unia Tarnów, Wisła II Kraków, Wo­lania Wola Rzędzińska i (prawdopodobnie) Poprad Muszyna.

Drużyny ze Świętokrzyskiego: Czarni Połaniec, Korona II Kielce, KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski, Łysica Bodzen­tyn, Sparta Kazimierza Wielka (beniaminek), Spartakus Dale­szyce (beniaminek) i Wisła Sandomierz.

Wolania utrzymała się w III lidze – mimo zajęcia miejsca spadkowego – z powodu wycofania się z rozgrywek Granatu Skarżysko-Kamienna. Szansę na utrzymanie ma także Poprad, jeśli Limanovia Limanowa (spadkowicz z II ligi) także wycofa się z rozgrywek (a na to się zanosi; decyzja ma zapaść wkrótce). Wis­ła Sandomierz, która w ubiegłym sezonie zajęła pierwsze miejsce w naszej grupie, przegrała baraż o awans do II ligi.