Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

III liga: Wiślanie odwiedzą Spartakusa

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Wiślanie podczas meczu z JKS Jarosław (4:2). W środku Marcin Morawski, z prawej Dawid Węgrzyn
Wiślanie podczas meczu z JKS Jarosław (4:2). W środku Marcin Morawski, z prawej Dawid Węgrzyn Andrzej Banas / Polska Press
- Walcząca drużyna. Wygrała dwa ostatnie mecze, podniosła się z dołu tabeli. Ostatnio potrafiła strzelić trzy gole liderowi, Sole Oświęcim - mówi o Spartakusie Daleszyce Janusz Morawski, dyrektor sportowy Wiślan Jaśkowice.

W niedzielę małopolski beniaminek wybiera się do podkieleckiej miejscowości. W spotkaniu, które rozpocznie się o godz. 14, Wiślanie znów będą musieli sobie radzić bez Łukasza Popieli (pauza do końca rundy) i Mateusza Krasuskiego (być może czeka go to samo). Przypomnijmy, że także z powodu urazu całe to półrocze ma z głowy inny ofensywny zawodnik - Paweł Szwajdych.

- Ważne, by pamiętać, że nie są to kontuzje wynikające z przeciążeń. Wszystko to urazy mechaniczne, wynikające z walki na boisku - podkreśla Morawski.

Wiślanie w 14 kolejkach uzbierali 23 punkty. Choć w 18-zespołowej lidze zajmują miejsce ósme, a jesienią pozostały trzy kolejki, właściwie mogą być już pewni zimowania w górnej połowie tabeli - drużyna dziesiąta jest gorsza od ekipy trenera Wojciecha Ankowskiego o 8 punktów.

- Kiedy do końca sezonu było sześć kolejek, mówiłem, że dobrze byłoby zdobyć jeszcze z 10 punktów. Sześć już wywalczyliśmy - wylicza dyrektor Wiślan. - Ale to liga bardzo wyrównanych drużyn, pokazał to właśnie Spartakus w meczu z Sołą. My z kolei mieliśmy ostatnio problemy w pierwszej połowie meczu z JKS-em Jarosław. Trzeba grać z zaangażowaniem, koncentracją cały czas, „wybiegać” punkty.

Sportowy24.pl w Małopolsce

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski