Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

III-ligowe derby Krakowa

Redakcja
Hutnik w 9 meczach zdobył 21 punktów (bramki 17-5), a Cracovia w 10 spotkaniach uzbierała 20 punktów (bramki 18-4). Kto okaże się lepszy na Suchych Stawach? A może mecz zakończy się przysłowiowym krakowskim targiem (czytaj: remisem)?

Hutnik: Mobilizacja niepotrzebna

 Najciekawiej zapowiadającym się meczem 11. kolejki III ligi piłkarskiej są "małe derby" Krakowa, w których lider tabeli Hutnik podejmować będzie wicelidera Cracovię (sobota godz. 16).
 Gospodarze zagrają w optymalnym na dziś składzie. Zawodnicy, którzy mieli ostatnio kłopoty zdrowotne, są już w pełni sił. Nikt też nie musi pauzować za kartki. Po artroskopii są Grzebinoga i Wolaniuk, natomiast Halupka zagra w meczu rezerw w Gdowie.
 - Do meczu z Cracovią przygotowywaliśmy się, jak do każdego innego - mówi trener Jerzy Kowalik. - Nie wypadła nam żadna jednostka treningowa. Nastroje w drużynie są bojowe. Zrobimy wszystko, by wygrać. Jak zwykle zagramy o trzy punkty. Naszym planem minimum jest jeden punkt.
 - Derby wyzwalają u obu drużyn dodatkową mobilizację...
 - Dlatego ja moich podopiecznych nie muszę mobilizować. Sam uczestniczyłem w derbach Krakowa, pomiędzy Hutnikiem z Wisłą i wiem, jak to jest przed takimi meczami. Żadna z drużyn nie będzie chciała przegrać.
 - Czym gospodarze mogą zaskoczyć gości?
 - Obie drużyny doskonale się znają. Wszystkie mecze Cracovii i Hutnika w Krakowie można było oglądnąć. Trudno więc mówić o zaskoczeniu. Ważne będzie, jak kto zrealizuje założenia taktyczne.
 Przypuszczalny skład Hutnika: Skórski - Kostera, Orzeszek, Szewczyk - Łatka, Makuch, Latsabidze, Chmiest, Bernas - Białek, Jasiak. (FIL)

Cracovia: o podwójną stawkę

 Cracovia przystąpi do meczu z Hutnikiem w najsilniejszym składzie. Wyleczyli kontuzje Siemieniec, Fudali, Wacek. Tylko Bania nie jest jeszcze w pełnił po kontuzji mięśnia, miał 2-tygodniową przerwę, już trenuje, ale raczej zasiądzie na ławce rezerwowych.
 - To będzie mecz o podwójną stawkę - mówi trener Andrzej Bahr.- Mamy tego świadomość, wiemy też, że Hutnik ma nad nami w tabeli przewagę jednego punktu. Porażka oznaczałaby dalszą stratę punktową.
 - Jaką taktykę przyjmie Cracovia?
 - Będziemy grać swoje, czyli jak zawsze ofensywnie, ale jak zawsze o wszystkim zadecydują piłkarze, nasze zamierzenia taktyczne zweryfikuje boisko.
 - Czy Hutnik może Was czymś zaskoczyć?
 - Nie sądzę, oba zespoły znają się bardzo dobrze. Widziałem kilka razy w akcji Hutnika, do bardzo dobry zespół, moim zdaniem lepszy w ofensyw_i_e niż w obronie. Mają dobry duet napastników Białek - Jasiak.
 - Jaki będzie to pojedynek?
 - Wierzę, że rozegrany w dobrej, sportowej atmosferze zgodnie z regułami fair play. To ma być widowisko sportowe, święto dla kibiców, a nie wojna.
 Przypuszczalny skład Cracovii: Paluch - Powroźnik, Ziółkowski, Fudali, Siemieniec - Wacek, Gruszka, Księżyc, Baster - Hrapkowicz, Zegarek.
 Obie drużyny, organizatorzy apelują do kibiców o kulturalny doping. Mecz będą zabezpieczały wzmocnione siły porządkowe i policja. Wszystkie osoby wchodzące na stadion będą szczegółowo kontrolowane, cały stadion monitorowany.
 Policja zapowiada, że nie będzie najmniejszego pobłażania dla chuliganów.

(AS)

Sąsiedzi w Myślenicach

 Sąsiedzki bój rozegra się nie tylko w sobotę na boisku Hutnika. W niedzielę podobne emocje czekają kibiców w Myślenicach, gdzie Dalin podejmuje Górnika Wieliczka.
 - Niestety nie zagra w naszym zespole Tomasz Rudzki, który zebrał już cztery żółte kartki - mówi trener Dalinu Leszek Walankiewicz. - Pełnił ważną rolę, nie tylko reżysera gry, ale i egzekutora. Teraz w środku pola będą go musieli zastąpić Tomek Stoch i Bogdan Fornalik. Do gry jest już gotowy Adam Włodarczyk, wystąpi raczej w roli pomocnika, ale może być przydatny także w ataku. Górnika obserwowałem w meczu z Cracovią, myślę, że może być dla nas wygodnym przeciwnikiem. Gramy u siebie, to duży atut. _Nadal kontuzjowani są w Dalinie Sebastian Olczykowski i Tomasz Szaporów.
 Górnik nadal plasuje się w czołówce III-ligowej tabeli, ale trener Tadeusz Policht zachowuje wobec dotychczasowych osiągnięć swojego zespołu zdrowy rozsądek: - _Zdajemy sobie sprawę, że nie będziemy się liczyć w walce o wyższe cele. Nam przyświeca jeden najważniejszy - chcemy się utrzymać. Tradycyjnie więc będę zadowolony choćby i z jednego punktu wywalczonego z Myślenicach. Tak powoli musimy ciułać zdobycze.

 Do formy, którą prezentował na początku rozgrywek wraca Robert Dąbrowski, znów groźnie dla rywali może się układać jego współpraca z Krzysztofem Kusią, a niezmiennie mają w swoich szeregach górnicy pracowitego napastnika Tomasz Kępskiego. Ta trójka będzie dla myśleniczan najgroźniejsza. Kontuzje nadal leczą Marek Szczygieł i Andrzej Poskrobko. (MAS)

Pora na zwycięstwo

 Niedźwiedź podejmuje w niedzielę sanocką Stal, która ostatnio po trzech porażkach z rzędu pokonała u siebie Górnika Wieliczka. Jeśli zagraliby sanoczanie tak niefrasobliwie w obronie, jak z Dalinem, z którym przegrali 2-5, nie byliby dla beniaminka zbyt wymagającym rywalem, ale widać, że powoli wychodzą z kryzysu. Niedźwiedź w ogóle w kryzys nie wpadał, a ostatnio dobrze radził sobie, remisując z faworytami Wisłoką, Cracovią i Koroną. Kibice tęsknią już jednak za zwycięstwem, więc okazja nadarza się dobra. W ostatnim meczu z dobrej strony pokazał się młody Grzegorz Lukaj, może tym razem okaże się "czarnym koniem" trenera Piotra Kocąba.
 Zestaw par XI kolejki III ligi małopolskiej: Unia - Polonia (s. 16), Lewart - Korona (s. 16), Hutnik - Cracovia (s. 16), Resovia - Wisłoka (n. 14), Dalin - Górnik (n. 15), Niedźwiedź - Stal Sanok (n. 16), Stal Rzeszów - Sandecja (przełożony na 11.10), Siarka - Lublinianka (przełożony na 4.10), Pogoń - Łada (11.10), pauzuje Proszowianka.

(MAS)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski