Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Iliada" i "Rok 1984". Teatr Ludowy przedstawił plany na nadchodzący sezon

Anna Piątkowska
Anna Piątkowska
Teatr Ludowy na najbliższy sezon przygotował siedem premier
Teatr Ludowy na najbliższy sezon przygotował siedem premier Joanna Urbaniec / Polska Press
Na scenach w Nowej Hucie i na Rynku Głównym Teatr Ludowy w sezonie 2021/2022 zaprezentuje, m.in. interpretacje klasyki literatury powszechnej oraz najnowszej polskiej prozy. Sezon otworzy już w najbliższą niedzielę monodram Małgorzaty Krzysicy z piosenkami Edith Piaf. Do końca roku Ludowy wystawi siedem premierowych przedstawień.

FLESZ - Po co nam Polski Ład?

od 16 lat

- Ten sezon będzie dla nas niezwykle pracowity, jesteśmy w trakcie budowy naszego nowego miejsca teatralnego, w którym powstaną trzy sceny. Ten rok będzie więc rokiem przygotowania do otwarcia tego budynku, w związku z tym będziemy także przygotowywać nowe produkcje, które zaprezentujemy na nowych scenach: dziecięcej, młodzieżowej , kameralnej i letniej - w Nowej Hucie powstanie prawdziwy kombinat teatralny - zapowiedziała Małgorzata Bogajewska, dyrektorka Teatru Ludowego.
Szczegóły dostosowania „Stolarni”, bo o niej mowa do potrzeb teatralnych mamy poznać z początkiem nowego roku.

Opowieścią o miłości, tęsknocie i sile muzyki, monodramem Małgorzaty Krzysicy „Głos ludzki/Piaf” w reżyserii Macieja Namysło Teatr Ludowy rozpocznie sezon. Sztukę Jeana Cocteau z songami Edith Piaf w aranżacjach Abla Korzeniowskiego widzowie zobaczą na Scenie Pod Ratuszem. Premiera już w najbliższą niedzielę.

Jeszcze we wrześniu na scenie na Rynku Głównym kolejny monodram. Autobiograficzna impresja, monodram autorstwa i w wykonaniu Andrzeja Franczyka, w reżyserii Tadeusza Łomnickiego. Szczera i pozbawiona masek spowiedź zabarwiona dużą dozą humoru.

- Bardzo autorska opowieść o życiu, o sztuce, ale także swego rodzaju kartki ze wspomnieniami, kawałkami melodii piosenek i wszystkim tym, co tworzy nasz wewnętrzny krajobraz – mówi Małgorzata Bogajewska.

Wśród premier sezonu teatralnego znalazł się spektakl na podstawie nagrodzonej paszportem Polityki książki Miry Marcinów „Bezmatek”. Opowieść o jednej z najsilniejszych i najtrudniejszych relacji matka-córka, o doświadczeniu śmierci bliskiej osoby.

Spektakl wyprodukowany został w ramach Festiwalu Konfrontacje Teatralne w Lublinie, wyreżyserował go Marcin Liber, a w rolach matki i córki wystąpiły Katarzyna Tlałka i Maja Pankiewicz. Intymna opowieść „Bezmatek” w październiku na Scenie Pod Ratuszem.
Na zakończenie roku „Wstyd” Marka Modzelewskiego” w reżyserii Małgorzaty Bogajewskiej. Komediowa opowieść, o tym, co się stanie, kiedy sprzed ołtarza ucieka pan młody na Scenie Pod Ratuszem. O także sylwestrowa propozycja teatru Ludowego.

- To opowieść z jednej strony komediowa, z drugiej jednak autor dociera do naszych ukrytych wstydów, frustracji i poczucia, że przegraliśmy życie. Ale bardzo ważnym tematem jest także nasz polski wstyd przed otwartym mówieniu o naszym życiu erotycznym, spotkaniem się z tym, czego w tej sferze oczekujmy od życia – wyjaśniam Małgorzata Bogajewska.

W nowym roku Teatr Ludowy przygotuje trzy premiery, na małej scenie „Prezydentki” Wernera Schwaba w reżyserii Radosława Stępnia oraz „Iliada” Homera wyreżyserowana przez Jakuba Roszkowskiego.

„Prezydentki”, czyli spotkanie w kuchni trzech kobiet staje się okazją do niezwykle wyrafinowanej językowo rozmowy o swoich oczekiwaniach w stosunku do życia na Scenie Pod Ratuszem w lutym.

- „Iliada” w reżyserii Jakuba Roszkowskiego to opowieść, która w założeniu ma być opowiadana językiem komiksu. Opowieść, która pięknie łączy się z obecnym stanem w kraju, o zmęczeniu wieloletnią wojną. Dużo testosteronu i poczucia, że ktoś się nami bawi, tak, jak w „Iliadzie” ludźmi bawią się bogowie w dość okrutny i przyziemny sposób - zapowiada dyrektorka Teatru Ludowego.

Katarzyna Minkowska, reżyserski głos młodego pokolenia, pokaże spektakl według „Roku 1984” Orwella. Spektakl będzie interaktywną grą z widzem, który wraz z przestąpieniem progu Teatru Ludowego znajdzie się Ministerstwie Miłości. Widzowie wraz z aktorami staną się aktywnymi uczestnikami spektaklu, decydując o jego przebiegu.

- Za każdym razem spektakl będzie miał nieco inny przebieg, w zależności od tego jakie ścieżki rozwoju akcji wybiorą widzowie – mówi Małgorzata Bogajewska.

Premiera na Dużej Scenie w połowie lutego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo

Materiał oryginalny: "Iliada" i "Rok 1984". Teatr Ludowy przedstawił plany na nadchodzący sezon - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski