Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Imigranci w Krakowie: Ukraińcy plus. Przybywa Białorusinów, Gruzinów, Rosjan, Hindusów, Hiszpanów, Włochów, Brytyjczyków, Brazylijczyków…

Zbigniew Bartuś
Zbigniew Bartuś
Rośnie liczba cudzoziemców nabywających obywatelstwo polskie (w ten sposób stają się oni niezauważalni w rejestrach dotyczących jedynie obcokrajowców).
Rośnie liczba cudzoziemców nabywających obywatelstwo polskie (w ten sposób stają się oni niezauważalni w rejestrach dotyczących jedynie obcokrajowców). Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Pod koniec 2021 roku imigranci stanowili już ok. 10 proc. mieszkańców Krakowa. Pomimo dominacji obywateli Ukrainy, społeczność migrantów stawała się coraz bardziej zróżnicowana etnicznie. Poza Ukraińcami, dynamicznie rosła liczebność Białorusinów, Gruzinów, Rosjan, Hindusów, ale też Hiszpanów, Włochów, Brytyjczyków, Brazylijczyków i Mołdawian. Część cudzoziemców zniknęła nam ze statystyk imigracyjnych, bo uzyskała polskie obywatelstwo. Takich przypadków jest coraz więcej – wynika z arcyciekawego raportu „Imigranci w Krakowie w 2021 roku”, opublikowanego właśnie przez krakowskie Obserwatorium Wielokulturowości i Migracji. Opracowali go naukowcy Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie od lat zajmujący się tematem migracji i migrantów.

Jan Brzozowski, Konrad Pędziwiatr i Marcin Stonawski z Centrum Zaawansowanych Badań Ludnościowych i Religijnych Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie od wielu lat przyglądają się zmianom populacji Krakowa, głównie pod kątem ciągnących pod Wawel migrantów z różnych zakątków globu. Teraz opublikowali raport, w którym opisują strukturę cudzoziemców pod względem narodowości, płci, wykształcenia, stanu cywilnego czy statusu prawnego, ale też ich rozmieszczenie na terenie miasta (czy nie tworzą się nam narodowe getta?). Naukowcy przyjrzeli się też, jak imigranci funkcjonują w krakowskiej oświacie i na uczelniach oraz jaki jest ich wpływ na naszą gospodarkę. Wszystkie najważniejsze dane i wnioski prezentujemy poniżej.

- Pomimo spowolnienia gospodarczego i ograniczeń w mobilności spowodowanych pandemią COVID-19, społeczność cudzoziemska w Krakowie w dalszym ciągu dynamiczne się rozwija, ulegając w ostatnich latach coraz większemu zróżnicowaniu zarówno pod względem narodowym, etnicznymi, klasowym i religijnym. Ostatnie poprawki do raportu nanosiliśmy w drugiej połowie marca 2022, czyli w momencie bezprecedensowego, masowego napływu ukraińskich uchodźców do naszego miasta w następstwie rosyjskiej agresji na Ukrainę. Napływ ten rewolucjonizuje strukturę populacji cudzoziemców, ale i ogólnej populacji Krakowa. Niemniej szczegółowy obraz świata cudzoziemców dla roku 2021 zarysowany w raporcie jest bardzo ważny, by w pełni zrozumieć dynamikę zmian ludnościowych w stolicy Małopolski

– wyjaśnia prof. Jan Brzozowski.

80 tys. cudzoziemców w Krakowie przed wojną w Ukrainie, 160 tys. po niej?

Autorzy raportu przypominają, że od 2014 roku (gdy Rosja zaanektowała Krym) Kraków przyjmuje duże liczby imigrantów z Ukrainy, ale co istotne – również i z innych krajów. Jeszcze przed lutym 2022 cudzoziemcy stanowili ważną część mieszkańców Krakowa: pod koniec 2021 roku aż 48 tysięcy imigrantów w mieście posiadało ważne dokumenty pobytowe.

– To jest liczba obejmująca wyłącznie osoby przebywające w Krakowie przez dłuższy czas. Tymczasem pamiętać musimy także o pracownikach podejmujących zatrudnienie np. na kilka miesięcy na podstawie tzw. uproszczonej procedury, czyli na oświadczenia o powierzeniu pracy cudzoziemcowi. Współtworzą oni także, choć czasowo, populację naszego miasta. Dlatego do owych 48 tysięcy należy doliczyć kolejne blisko 30 tysięcy cudzoziemców. Jednak i to nie oddaje pełnego obrazu sytuacji, ponieważ część populacji imigranckiej wymyka się oficjalnym rejestrom. Chodzi m.in. o członków rodzin pracujących migrantów, a także – choć zjawisko to nie jest dziś zbyt powszechne – cudzoziemców pracujących w szarej strefie – wylicza współautor raportu.

W 2019 roku realna liczba samych tylko Ukraińców w Krakowie sięgała 50 tysięcy i była aż trzykrotnie wyższa od tej wykazanej w oficjalnych administracyjnych rejestrach (ważne karty pobytu posiadało wówczas 15,7 tys. obywateli Ukrainy). Jeszcze przed inwazją rosyjską na Ukrainę najostrożniejsze szacunki wskazywały na 70 - 80 tys. cudzoziemców w Krakowie, a to oznaczałoby, że imigranci stanowili ok. 10 proc. populacji stolicy Małopolski.

- Jeśli większość uchodźców, którzy zatrzymali się na dłużej w Krakowie, postanowi tu zostać, to udział cudzoziemców w populacji krakowian może wzrosnąć nawet powyżej 20 procent

– prognozuje prof. Jan Brzozowski. Zwraca uwagę, że znaczna część zadomowionych w Krakowie Ukraińców zajęła się po rosyjskiej inwazji na Ukrainę organizacją pomocy, w tym zakwaterowania swoich rodaków uciekających przed wojną. Mogli oni w tym zakresie liczyć na solidne wsparcie innych krakowian – polskich sąsiadów. Ale też licznych nieukraińskich imigrantów, w tym mieszkających pod Wawelem… Rosjan.

Społeczność cudzoziemska w Krakowie jest wieloetniczna i wielokulturowa. Oprócz Ukraińców znacznymi grupami narodowościowymi są również Białorusini, Gruzini, Rosjanie, Hindusi, ale także Hiszpanie, Włosi, Brytyjczycy czy Brazylijczycy i Mołdawianie. „Dlatego, nie umniejszając w żadnym wypadku potrzeb uchodźców, wyzwaniem dla Krakowa i jego władz jest utrzymanie przyjaznego i inkluzyjnego środowiska, w ramach którego wszyscy ci cudzoziemcy będą czuć się w równym stopniu mile widziani i potrzebni. Nie przez przypadek program realizowany przez wiele lat w mieście i nakierowany na wsparcie cudzoziemców nosi nazwę Otwarty Kraków. Mądrej otwartości wobec wszystkich obcokrajowców będziemy bardzo potrzebować w trudnym 2022 roku i w kolejnych latach” – podkreślają autorzy raportu.

Główne wnioski z raportu Imigranci w Krakowie 2021

  • Obcokrajowcy przebywający do Krakowa posiadają w większości pozwolenia czasowe na pobyt, ale z roku na rok wzrasta liczba osób posiadających zezwolenia na pobyt stały
  • Rośnie liczba cudzoziemców nabywających obywatelstwo polskie (w ten sposób stają się oni niezauważalni w rejestrach dotyczących jedynie obcokrajowców).
  • Cudzoziemcy zamieszkują wszystkie dzielnice miasta bez wyraźnych oznak potencjalnie niebezpiecznych procesów koncentracji przestrzennej (gettoizacji)
  • W 2021 roku Ukraińcy stanowili połowę wszystkich zameldowanych w Krakowie obcokrajowców oraz 61 proc. cudzoziemców płacących składki na ZUS
  • Po Ukraińcach najliczniejsze grupy narodowościowe wśród zameldowanych w Krakowie tworzyli Białorusini (8 proc.) i Rosjanie (6 proc.) . Resztę pierwszej dziesiątki współtworzyli obywatele: Indii, Włoch, Wielkiej Brytanii, Francji, Hiszpanii, Wietnamu i Turcji. Jeśli spojrzymy na dane ZUS, układ TOP10 był w 2021 r. nieco inny, a poza przybyszami z Ukrainy (61 proc. ogółu) tworzyli go obywatele: Białorusi, Indii, Rosji, Włoch, Gruzji, Hiszpanii, Turcji, Rumunii i Francji.
  • Spośród obywateli Unii Europejskiej najwięcej jest w Krakowie Włochów i Hiszpanów oraz Francuzów. Nieco liczniejsza od francuskiej jest pod Wawelem społeczność Brytyjczyków. W ścisłej czołówce zestawienia po raz pierwszy pojawili się w 2021 roku obywatele Rumunii
  • Wśród przybyszy z Azji aż jedną trzecią stanowią Hindusi, a po 10 proc. Turcy i Wietnamczycy (ci ostatni tracą swój udział w zbiorowości cudzoziemców)
  • Aż połowę wszystkich imigrantów z Ameryki Południowej stanowią Brazylijczycy. Blisko cztery razy mniej liczna jest populacja Meksykanów, a ponad sześć razy mniej liczna – Argentyńczyków. Poza tym spore grupy stanowią Kolumbijczycy i Kostarykańczycy.
  • Niemal co czwarty przybysz z Afryki to Egipcjanin. Drugie miejsce zajmują tutaj Tunezyjczycy, a trzecie Marokańczycy. Za afrykańskim podium znaleźli się obywatele Algierii.
  • Mamy też w Krakowie wielu Amerykanów, a także Australijczyków
  • Mężczyźni stanowili w 2021 roku aż 56 procent populacji cudzoziemców (wśród płacących składki na ZUS – 63 proc.). Obecny napływ uchodźców z Ukrainy, głównie kobiet z dziećmi, zapewne zmieni te proporcje. Wśród cudzoziemców z terenu Unii Europejskiej kobiety stanowią zaledwie 30 procent, czyli jeszcze mniej niż wśród Hindusów (37 proc.), ale więcej niż wśród Turków i Gruzinów (20 proc.).
  • Obcokrajowcy mieszkający w Krakowie są bardzo dobrze wykształceni. Około 63,5 proc. w wieku 25 i więcej lat posiadało wykształcenie wyższe. Co interesujące, udział najlepiej wyedukowanych z roku na rok się obniża. Powodem jest to, że krakowski rynek pracy potrzebuje nie tylko specjalistów, ale i robotników z wykształceniem zawodowym i średnim – i coraz więcej takich do nas przyjeżdża
  • 59 proc. cudzoziemskich mężczyzn i 56 proc. kobiet w Krakowie było w 2021 r. stanu wolnego. Żonaci i mężatki stanowili 35 proc. populacji obcokrajowców pod Wawelem, a rozwodnicy od 4 do 6 proc.
  • Najwięcej cudzoziemskich dzieci (97) uczyło się w 2021 roku w SP nr 158 im. Aleksandrowicza przy Strąkowej oraz w SP nr 53 przy Skośnej (52 osoby) i SP nr 47 przy Myśliwskiej (51). Wśród szkół średnich najwięcej cudzoziemskich uczniów uczęszczało do Technikum HTS na Os. Złotej Jesieni, Technikum Mechanicznego nr 17 i Technikum nr 2 na Os. Szkolnym oraz XXVII LO im. Jordana przy Senatorskiej i Kolegium Europejskiego przy Ślusarskiej. 77 procent cudzoziemskich uczniów w Krakowie stanowili Ukraińcy
  • Bardzo dużo (ponad 1400) cudzoziemców uczęszczało w 2021 r. do krakowskich szkół policealnych, najwięcej do Centrum Nauki i Biznesu na os. Kościuszkowskim, Krakowskiego Centrum Edukacji przy Szewskiej, Cosinus Plus przy Kremerowskiej, Gowork.pl przy Wielopolu i Renomy przy Kremerowskiej
  • Na krakowskich uczelniach studiowało w 2021 roku 7811 cudzoziemców (w całej Małopolsce – 8040), z czego najwięcej na UJ (3118), Krakowskiej Akademii Frycza Modrzewskiego (1872), Uniwersytecie Ekonomicznym (660) i AGH (440).
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski