Sportową ozdobą turnieju są efektowne akcje FOT. MACIEJ HOŁUJ
Działacze Gościbi już przed dziesięcioma laty wpadli na pomysł, aby do rywalizacji zaprosić nie drużyny piłkarskie, ale reprezentacje firm z powiatu myślenickiego.
Był to typowy strzał w dziesiątkę, bo już w pierwszej edycji wystartowało kilkanaście zespołów, a w miniony weekend stanęło na starcie 20 drużyn. Grano od godzin rannych do późnego wieczora, ale nikt nie narzekał, bo stawką był szczytny cel.
W poszczególnych zespołach występowali znani zawodnicy, ale sportowy aspekt zawodów nie był najważniejszy. O wiele cenniejsza była okazja do wspólnego spotkania i rozmów przy kawie piłkarzy, trenerów oraz działaczy, dla których sułkowicka impreza jest doskonałą okazją do wymiany doświadczeń.
Turniej istnieje dzięki zaangażowaniu działaczy Gościbi, ale także dzięki współpracy z właścicielami firm. Tadeusz Sawicki, którego ekipa wygrała IX turniej, wystawia zespół od początku turnieju. Podobnie drużyna Adama Krawczyka z Sieprawia albo Tadeusza Rysia, który był współorganizatorem ostatniej edycji. - To cenna inicjatywa, którą wspieramy i będziemy wspierać. Nasza firma zawsze była bliska sportowi, za rok postaramy się wygrać - zapowiada Tadeusz Ryś, którego firma pomagała przed laty awansować do ekstraklasy drużynie piłkarek ręcznych Gościbi Sułkowice.
Przed zawodami działacze nagrodzili przedstawicieli firm i instytucji, które od lat przyjeżdżają do Sułkowic, aby wspierać cenną inicjatywę. Odbył się też mecz, w którym reprezentacja prezesów uczestniczących w zawodach zakładów zremisowała z drużyną Telewizji Kraków 2-2. Odbyły się też licytacje, z których dochód został przeznaczony wraz z lwią częścią wpisowego poszczególnych drużyn na rzecz potrzebujących dzieci.
Siedemnastoletnia Ania z Krzywaczki, cierpiąca na porażenie mózgowe i dysfunkcję narządu ruchu, otrzymała rower rehabilitacyjny, natomiast jedenastoletni niedowidzący i niedosłyszący Dominik z Sułkowic dostał czek na 10 000 złotych z przeznaczeniem na operację oraz laptop. Dzieci zostały obdarowane także piłkami. - Zebraliśmy ponad 10 tysięcy złotych. To spora kwota, którą z radością przekażemy potrzebującym - mówi pomysłodawca turnieju Edward Łaski.
Prezes Ryś otrzymał nagrodę burmistrza Sułkowic "Najważniejsi są ludzie" i statuetkę "Współczucie" autorstwa Witolda Światłonia.
(PAN)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?