Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Impreza na medal

AF
Pełne radości, uśmiechu i zabawy było sobotnie święto Tadeusza Kościuszki, patrona Szkoły Podstawowej nr 1 w Proszowicach. Podczas imprezy nie zabrakło akcentów patriotycznych, edukacyjnych i humorystycznych.

Proso widzę, czyli Proszowice

   Słoneczna pogoda sprawiła, że tradycyjne kwietniowe obchody święta patrona "jedynki" mogły odbyć się w dużej części na płycie proszowickiego Rynku. W krótkim przedstawieniu przed pomnikiem patrona grupa uczniów, przebranych w stroje krakowskie, przypomniała życiorys i zasługi Tadeusza Kościuszki. Można było dowiedzieć się też o bohaterstwie i męstwie Bartosza Głowackiego z Rzędowic. Wiernie odtworzono przysięgę, którą bohater spod Saratogi i Racławic składał 209 lat temu na krakowskim Rynku. W roli naczelnika Kościuszki wystąpił Piotr Gierka z kl. VI, o oprawę muzyczną na akordeonie zadbał Mateusz Krawczyk. Na koniec przed pomnikiem bohatera narodowego złożono kwiaty.
   Druga część święta odbyła się w szkolnej sali gimnastycznej, gdzie swoje umiejętności artystyczne zaprezentowało kilkadziesiąt uczennic i uczniów.
   - Jestem królowa Bona, przystojna blondynka, wykształcona i urodzona do rządzenia. Przejeżdżając przez te ziemie powiedziałam "proso widzę" - i tak powstała nazwa waszego miasta Proszowice - _mówiła Karolina Motyssek, która wcieliła się w rolę królowej.
   Po blisko godzinnych występach odbyła się aukcja prac uczniowskich. - _Jestem w tej szkole już po raz kolejny i zawsze czuję się mile zaskoczony wysokim poziomem waszej pracy. Mam dużo uznania dla grona pedagogicznego, rodziców i uczniów. To dla mnie zaszczyt, że mogę dziś przebywać wśród was
- stwierdził burmistrz Proszowic Jan Makowski, który na aukcji wylicytował za 50 zł obraz malowany na szkle. Również za 50 zł podobne dzieło nabył Wojciech Ogar, odpowiedzialny za sprawy oświaty w gminie Proszowice. Aukcja, którą prowadziła Pamela Kwarcińska, zakończyła oficjalną część święta patrona szkoły. Dzieła młodych artystów z "jedynki" można było jeszcze kupować na kiermaszach, które odbywały się w każdej z klas. Największym powodzeniem wśród rodziców i nauczycieli cieszyły się obrazy malowane na szkle i figurki z masy solnej. Spragnieni mogli napić się soku i skosztować ciasta. Dochód z kiermaszu zasili klasowe konta.
   Tradycyjnie już podczas święta patrona szkoły rozdano wiele nagród, ufundowanych przez Radę Rodziców dla laureatów konkursu ortograficznego oraz na najładniejszą pisankę i kartkę świąteczną.
   _- Tegoroczne święto miało w tym roku trochę skromniejszy wymiar, ale widziałam, że wszyscy byli bardzo zadowoleni i zgodnie orzekli, iż impreza była na medal - _powiedziała dyrektorka SP nr 1 Sabina Kowalska. Tekst i fot.: (AF)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski