Indolencja strzelecka

Klasa B Wieliczka

Rogowianka Wolica - OKS Rajsko 0-3 (0-2)

Rogowianka: Piskorz - Reguła, Miernik, Wolański - Kaleta, Puchała, Baranik, Kuchta, Derkacz - Sowula, Oleksy
OKS Rajsko: Żurek - Czarnecki, Stefanik, Brzezowski - Ujma (46 Zawada), P. Wrona, Kaczmarczyk (88 Boroń), Barnaś, Sander (68 Wesołowski) - Kostrz, Frankowski
Rogowianka od tej rundy gra na boisku Złomeksu Branice, ale zmiana boiska nie pomogła jej w odniesieniu zwycięstwa nad ekipą z Rajska. Gospodarze z trudem zebrali jedenastu zawodników, jednak ambitnie zapowiadają dogranie do końca rundy.
Od początku zdecydowaną przewagę mieli goście, lecz wykazywali się niebywałą indolencją strzelecką, a w dodatku bardzo dobrze bronił Piskorz, który wyszedł obronną ręką z co najmniej kilku, jeśli nie kilkunastu sytuacji z gatunku "sam na sam". Dwa razy w sukurs przyszła mu też poprzeczka (po strzałach Kostrza i Czarneckiego), a raz słupek (znów Kostrz, nazwany przez kolegów nietuzinkowo Sergio Batatą). Nerwy trenera Władysława Wrony uspokoili nieco Frankowski, który po źle zastawionej pułapce offsajdowej przelobował Piskorza oraz Kaczmarczyk, pozostawiony zupełnie bez opieki w okolicach narożnika pola karnego przy wrzutce w "szesnastkę" z rzutu wolnego. Niestety uspokoiły również zawodników Rajska i odtąd sytuacji bramkowych było coraz mniej. Jedną miała Rogowianka, bardzo ładnie z rzutu wolnego z 20 m uderzył Kaleta, lecz ani on, ani dobijajacy głową Sowula nie znaleźli recepty na Żurka. Wynik ustalił Kostrz, strzelając na raty z bliska w momencie, gdy gospodarze grali w "dziesiątkę" (od kilku minut poza boiskiem przebywał Puchała, dochodzący do siebie po bardzo bolesnym skurczu).
Wszystko wskazuje na to, że od przyszłego sezonu Rogowianka znów przestanie istnieć, a zawodnicy grać będą pod szyldem rezerw Złomeksu. Szkoda, bo niegdyś był to bardzo solidny klub, warto przypomnieć, że jeszcze nie tak dawno występowali w nim Rafał Kmak, najlepszy piłkarz IV ligi poprzedniej rundy (wcześniej grał w III lidze w Cracovii), czy bracia Rafał i Marcin Kędziorowie oraz Marek Nowosielecki, mający bardzo duży udział w awansie Puszczy Niepołomice do okręgówki.
Tekst i fot. **(PK)**