RPP zapowiada restrykcyjną politykę pieniężną
(INF. WŁ.) - Wątpię, by Polska mogła szybko powrócić na ścieżkę znacznie wyższego wzrostu - stwierdził podczas wczorajszego spotkania z internautami Bogusław Grabowski z Rady Polityki Pieniężnej. Czat zorganizował krakowski portal Interia.pl.
Grabowski powiedział, że najniższej inflacji w 2001 r. (liczonej rok do roku) spodziewa się po lipcu.
- Ocena jej poziomu to już kwestia kryształowej kuli - dodał. Wcześniej zgodził się jednak z opinią niektórych analityków, że inflacja może w lipcu spaść nawet do 5 proc. Według członka rady, na koniec roku inflacja wyniesie około 6 proc.
Bogusław Grabowski ma nadzieję, że po wyborach wygranych przez SLD nie dojdzie do ponownego znowelizowania budżetu (ostatnio pojawiły się pogłoski o takiej ewentualności). Jego zdaniem, SLD już teraz powinien stanowczo wypowiedzieć się w tej sprawie.
Rada ogłosiła wczoraj "Raport o inflacji za pierwszy kwartał 2001 roku". Wśród czynników zagrażających spadkowi inflacji w kolejnych miesiącach rada wymienia niepewność co do kształtowania się podaży żywności z krajowych zbiorów oraz brak trwałej stabilizacji na światowym rynku paliw. Zwraca też uwagę, że kurs walutowy, który w pierwszym kwartale był czynnikiem hamującym inflację, odbije się z kolei w gorszych wynikach w handlu zagranicznym w następnych kwartałach, co może prowadzić do osłabienia złotego, a w następstwie do wzmożenia procesów inflacyjnych. Czynnikami mogącymi wzmagać inflację w kolejnych miesiącach będą również wzrost dochodów gospodarstw domowych oraz większy od zakładanego deficyt ekonomiczny sektora finansów publicznych. (BAM, PAP)
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?