Teraz odzyskał swój dawny wygląd, a to dzięki współpracy grupy „Pogromców Bazgrołów” i ojców paulinów. - To jest nekropolia, a tutaj na murze odbywała się jakaś niezdrowa rywalizacja, kto komu bardziej dobazgrze - nie krył oburzenia „Pogromca” Waldemar Domański, który od lat toczy nierówną walkę z wandalami. Na szczęście bazgroły w końcu usunięto, a firma Kampet pokryła mur środkiem ułatwiającym zmazywanie graffiti. Na koniec na Bulwarze Inflanckim odbył się rodzinny piknik (na zdjęciu).
Autor: Piotr Drabik
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?