Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Innowacyjne centrum dla najciężej chorych

Iwona Krzywda
Iwona Krzywda
Nowym centrum pokieruje dr n. med. Konstanty Szułdrzyński
Nowym centrum pokieruje dr n. med. Konstanty Szułdrzyński Andrzej Banaś
Zdrowie. Szpital Uniwersytecki w Krakowie uruchomił Centrum Terapii Pozaustrojowych, które będzie odpowiadać za leczenie pacjentów wymagających intensywnych metod terapii.

- Jeśli pacjent jest bardzo chory, nie wystarczy leczyć go przyczynowo np. antybiotykiem zwalczającym zapalenie płuc, bo on nie dożyje momentu, kiedy lek zacznie działać. Stąd potrzeba stosowania leczenia podtrzymującego, które w coraz większym stopniu jest oparte na krążeniu pozaustrojowym - mówi dr n. med. Konstanty Szułdrzyński, kierownik Centrum Terapii Pozaustrojowych, uruchomionego w Szpitalu Uniwersyteckim.

Kierowany przez niego interdyscyplinarny zespół lekarski jest pierwszym tego rodzaju w Polsce. Powstał z myślą o zapewnieniu jak najszerszej grupie chorych dostępu do innowacyjnych metod intensywnej terapii oraz koordynowania ich leczenia. Pod opiekę krakowskich specjalistów będą trafiać pacjenci z całej południowej części kraju, po wielonarządowych urazach, cierpiący na sepsę czy ciężką niewydolność oddechową. Dla nich szansą na życie jest zastosowanie krążenia pozaustrojowego, czyli przefiltrowania ich krwi przez maszyny, które zastąpią na przykład ich nerki.

- Pierwszą tego rodzaju techniką była oczywiście dializa, stosowana u pacjentów z nieczynnymi nerkami. Natomiast to, co teraz intensywnie rozwijamy, to metody zastępujące płuca, przy użyciu najnowocześniejszej aparatury ECMO, jaką dysponujemy dzięki dyrekcji szpitala - wskazuje dr Szułdrzyński.

W SU są już trzy tego rodzaju urządzenia. Niedługo specjaliści dostaną również kolejne, mobilne, które będzie można zastosować na dowolnym oddziale. Sztuczne płuco-serce umożliwia przefiltrowanie krwi w takiej ilości, jaką tłoczy nasza naturalna pompa. Po pobraniu z organizmu zostaje ona wzbogacona w tlen i wraca do pacjenta. W ten sposób aparat wykonuje prace w zastępstwie chorujących płuc. Taka terapia to jedyne rozwiązanie dla osób, u których niewydolność oddechowa jest tak ciężka, że nie pomaga nawet respirator ułatwiający oddychanie.

Pozaustrojowe krążenie lekarze z CTP będą stosować także w leczeniu sepsy. Jej przefiltrowanie przez specjalistyczną aparaturę umożliwia bowiem zatrzymanie tzw. substancji sygnałowych, odpowiadających za agresywną reakcję organizmu chorego. Taka terapia sepsy na razie nie jest jeszcze refundowana przez NFZ, ale szpital jej koszty pokrywa na własną rękę.

- Powołanie wielodyscyplinarnego zespołu lekarskiego to dowód na wiodącą rolę naszego szpitala jako ośrodka zajmującego się leczeniem najtrudniejszych przypadków, z zastosowaniem najnowocześniejszych technik. Szczycimy się tym, że zapewniamy pacjentom kompleksową, koordynowaną opiekę na każdym etapie leczenia - podkreśla Barbara Bulanowska, dyrektor SU.

Na razie specjaliści tworzący zespół CTP koordynują pracę medyków rozproszonych po kilku budynkach lecznicy. Po przeprowadzce do nowej siedziby szpitala w Prokocimiu Centrum stanie się częścią oddziału anestezjologii i intensywnej terapii, który będzie liczył aż 60 łóżek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski