Inspektor nakazał rozbiórkę ogrodzenia

Postanowienie powiatowego inspektora nadzoru budowlanego nie jest prawomocne. Właściciel terenów odwołał się do inspektora wojewódzkiego, a ten nie ma czasu na rozpatrzenie sprawy. Odłożył ją do 30 kwietnia.

Nakazy rozbiórki budynków Rogatego Rancza są wydawane przez inspektoraty od wielu lat. Niektóre są prawomocne, ale właściciel Jacek Figiel skarży je do sądu i rozbudowuje ośrodek nad Rudawą przy rezerwacie Skała Kmity. - To budynki drewniane, nie związane trwale z podłożem - wielokrotnie tłumaczył właściciel. Gdy zgłosił budowę nowych obiektów za rzeką, dostał z powiatu krakowskiego odmowę, ale budował dalej. Budynki powstały także wbrew postanowieniom wojewody, który podzielił zdanie starosty.

W sprawie ogrodzenia ,po interwencjach mieszkańców i stowarzyszeń, gmina zgłosiła sprawę do Małopolskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Krakowie. - Mieliśmy wątpliwości, czy ogrodzenie z siatki przy rzece nie stanowi przeszkody podczas ewentualnych powodzi. Zwróciliśmy się do odpowiednich służb, żeby wiedzieć, czy akceptują ogrodzenie - mówi Wojciech Burmistrz, wicewójt Zabierzowa.

Problemem zainteresowały się Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Małopolskiego, Towarzystwo na Rzecz Ochrony Przyrody oraz Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Krakowie, który jeszcze październiku 2012 r. nakazał rozebrać ogrodzenia dookoła terenu na granicy Zabierzowa, Rząski i Szczyglic oraz wewnętrzne ogrodzenie z ocynkowanych paneli siatkowych wysokich na 1,75 m, umocowanych w obciążnikach betonowych.

Na tym się nie skończyło. Do Małopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Krakowie trafiło odwołanie od decyzji inspektora powiatowego. Jednak mija czas, w którym wojewódzkie służby powinny wydać decyzję w tej sprawie. - Fakt niedotrzymania terminu do zakończenia postępowania odwoławczego wynika ze znacznej ilości spraw administracyjnych, będących aktualnie w trakcie rozpatrywania - informuje w piśmie Grażyna Tworek, naczelnik wydziału orzecznictwa w Małopolskim Wojewódzkim Inspektoracie Nadzoru Budowlanego. Zaznacza, że przesunięcie terminu nie wpłynie na merytoryczną stronę postępowania, a umożliwi dochowanie staranności i rzetelności w jej rozpatrywaniu.