Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inspektor ochrony środowiska skarży się na uczonych, którzy... wykryli zagrożenia

Joanna Urbaniec
Składowisko odpadów z nowohuckiego kombinatu leży w sąsiedztwie pól uprawnych i gospodarstw
Składowisko odpadów z nowohuckiego kombinatu leży w sąsiedztwie pól uprawnych i gospodarstw Joanna Urbaniec / Polska Press
Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska w Krakowie skarży się władzom Uniwersytetu Jagiellońskiego i Akademii Górniczo-Hutniczej na naukowców, którzy wykryli toksyczne substancje na składowiskach odpadów nowohuckiego kombinatu. Domaga się też wycofania ważnej dla zdrowia krakowian rezolucji Rady Miasta. Ustalenia badaczy opisaliśmy w artykule „Ołów, rtęć, kadm. Ścieki z huty obok pól uprawnych. Pełno w nich paskudztwa” 26 kwietnia 2019 roku.

Krakowscy naukowcy z renomowanych uczelni na składowisku odpadów przy ul. Dymarek w Nowej Hucie wykryli bardzo wysokie zawartości metali ciężkich, m.in. ołowiu, cynku, kadmu i rtęci.

Po opisującym ten fakt tekście dziennikarzy „Gazety Krakowskiej” i Radia RMF MAXXX dotyczącym miejsca określanego oficjalnie jako „składowisko odpadów innych niż niebezpieczne i obojętne” (nadzór nad tym miejscem sprawuje WIOŚ), sprawą zainteresowali się radni.

Na sesji Rady Miasta 8 maja radny Łukasz Maślona z klubu Kraków dla Mieszkańców złożył rezolucję do ministra środowiska w sprawie wszczęcia kontroli w WIOŚ. Poparli ją wszyscy krakowscy radni (z klubów: Prawo i Sprawiedliwość, Platforma.Nowoczesna Koalicja Obywatelska, Przyjazny Kraków, Kraków dla Mieszkańców).

- Chodzi o to, aby wszcząć postępowanie wyjaśniające wobec działań inspektoratu, który jak się dowiadujemy, nie zlecał takich badań, które byłyby właściwe dla tego terenu - tłumaczył działania radnych Łukasz Maślona w RMF.

W rezolucji radnych czytamy o potrzebie wykonania kolejnych badań: „Mając na uwadze ryzyko ewentualnego narażenia na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia mieszkańców Krakowa zwracamy się z apelem o zlecenie, w porozumieniu z krakowskimi instytucjami naukowo-badawczymi, niezależnych badań stanu gleby oraz wód powierzchniowych i podziemnych na terenie i w okolicy terenów należących do huty ArcelorMittal Poland”.

W odpowiedzi na tę sensowną propozycję, Ryszard Listwan, zastępca Małopolskiego, Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, wysłał do przewodniczącego Rady Miasta Krakowa, żądanie „wycofania w trybie pilnym” rezolucji z 8 maja br.

Zarzuca naukowcom niewłaściwe metody badań i wynikające z nich błędy i zapowiada, że wystąpi „do władz obu uczelni” o zbadanie poprawności badań i opinii”.

Natomiast naszych dziennikarzy WIOŚ w Krakowie piętnuje za to, że bezkrytycznie przyjęli, iż „wyniki badań ekspertów z AGH i UJ mają wartość nadrzędną w stosunku do ustaleń WIOŚ.”

WIOŚ autorytatywnie stwierdza, że nieprawdziwe jest twierdzenie zamieszczone w naszym tekście, cyt.: ,,Naukowcy z Akademii Górniczo-Hutniczej i Uniwersytetu Jagiellońskiego potwierdzili: znajdują się w nich wysokie stężenia metali ciężkich”. Według WIOŚ wniosek „niestety nie jest poparty żadnymi wiarygodnymi danymi”.

Co na to naukowcy? - Badania WIOŚ dotyczą rozpuszczalnych w wodzie form metali i nie obejmują ich całkowitego ładunku zgromadzonego w odpadach, który w dalszym ciągu może stwarzać zagrożenia środowiskowe, w tym dla organizmów żywych w tym człowieka. Z merytorycznego punktu widzenia badania wymywalności to ledwie niewystarczający element badań koniecznych do prawidłowego scharakteryzowania składu chemicznego i zagrożeń środowiskowych ze strony odpadów.

Do sprawy wrócimy.

WIDEO: Trzy Szybkie. Sprawa Tomasza Komendy, czyli jak policjanci, prokuratorzy i sędziowie wtrącili do więzienia niewinnego człowieka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Inspektor ochrony środowiska skarży się na uczonych, którzy... wykryli zagrożenia - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski