W ubiegłym roku zlikwidowano tylko jeden żłobek, a może powstaną nowe?
- _Obecnie w Krakowie funkcjonują 22 placówki, do których uczęszcza około 1300 dzieci, czyli mniej więcej 10 procent maluchów w wieku od 4 miesięcy do trzech lat - _wyjaśnia Andrzej Bohosiewicz, zastępca dyrektora Wydziału Spraw Społecznych UMK. - _Z naszych danych wynika, że jest to liczba wystarczająca, która pozwala na przyjęcie jeszcze prawie 300 podopiecznych. Liczba żłobków nie ulega gwałtownym zmianom; w ubiegłym roku zlikwidowano tylko jedną placówkę. Rozważamy natomiast budowę nowych żłobków na którymś z nowo powstałych osiedli, jeżeli tylko zajdzie taka potrzeba - _dodaje.
Wszystkie istniejące obecnie żłobki są instytucjami samorządowymi, nadzorowanymi przez Referat Zdrowia Wydziału Spraw Społecznych Urzędu Miasta Krakowa. Najwięcej z nich rozmieszczonych jest na terenie Nowej Huty i Krowodrzy, najmniej w Śródmieściu. Co ciekawe, choć nie ogranicza się możliwości zakładania podobnych placówek przez osoby fizyczne, dotychczas nie znaleźli się chętni do prowadzenia prywatnego żłobka.
Dotowanie placówek z budżetu miasta pozwala na zabezpieczenie wynagrodzeń i ich pochodnych dla personelu. Pieniądze, które wpłacają rodzice (13 proc. najniższego wynagrodzenia, czyli 110,37 PLN miesięcznie), przeznaczane są na opłaty eksploatacyjne i drobne zakupy. Również na rodzicach spoczywa obowiązek pokrycia kosztów żywienia, wynoszących w zależności od placówki od 3 do 4 złotych dziennie za cztery posiłki. - _Obsługę finansową żłobków zapewniają Zespoły Ekonomiki Oświaty. Trzy placówki mają obsługę księgowo-finansową we własnym zakresie. Przez ostatnie lata dotacja z budżetu wynosiła około 9,3 mln PLN i była uzależniona od liczby etatów pracowników. Stąd też wynikały rozbieżności kosztów w przeliczeniu na jedno dziecko - _wyjaśnia Andrzej Bohosiewicz.
Właśnie owe różnice w kosztach, wahające się od 5500 do nawet 11000 złotych rocznie, zrodziły potrzebę zmian finansowania. - _Większość z krakowskich żłobków mieści się w budynkach jeszcze z lat 50.; mają podobną kubaturę i podobne problemy. Jedyne, co je odróżnia od siebie, to liczba dzieci. Wydaje się zatem słuszna zmiana mechanizmu rozdysponowania pieniędzy na opiekę w przeliczeniu na konkretne dziecko, a nie jak dotychczas na pracownika - _dodaje dyrektor Bohosiewicz.
Przygotowany przez grupę radnych Krakowa projekt uchwały, uwzględnia właśnie ową zmianę. - _Możemy powiedzieć, że projekt zakłada dwa podstawowe kierunki zmian. Uznaliśmy za niezdrową sytuację powstawanie rozbieżności, w której jeden ze żłobków otrzymuje dokładnie dwa razy mniej pieniędzy niż inny, stąd też konieczność przeliczenia dotacji na konkretne dziecko, nie jak dotychczas na pracownika - _tłumaczy jeden z pomysłodawców uchwały, radny Kajetan d'Obyrn. - _Z drugiej strony chcielibyśmy rozszerzyć ofertę żłobków, np. przedłużając czas ich otwarcia, tak, by mogli z nich korzystać także rodzice pracujący na drugą zmianę. Zdajemy sobie jednak sprawę, że takiej oferty nie są w stanie zapewnić żłobki prowadzone przez gminę, dlatego rozpatrujemy możliwość prowadzenia tych placówek w różnych formach organizacyjno-prawnych - _dodaje radny. Niestety, 25 maja projekt przepadł w pierwszym czytaniu, ale za jakiś czas, ta sama propozycja, być może po kosmetycznych zmianach, na pewno wróci pod obrady Rady Miasta.
MARIA WŁODKOWSKA-BANAŚ
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?