Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inteligentny inhalator - wynalazek studenta może pomóc astmatykom

Arkadiusz Maciejowski
Arkadiusz Maciejowski
Michał Czyż oraz bracia Jacek Mikosz i Tomek Mikosz opracowali inteligentny inhalator
Michał Czyż oraz bracia Jacek Mikosz i Tomek Mikosz opracowali inteligentny inhalator Andrzej Banaś
Innowacje. Polskie start-upy coraz częściej są doceniane na świecie. Wynalazek Jacka Mikosza, studenta Politechniki Krakowskiej zachwycił ekspertów w Berlinie. Jest szansa, że już niedługo wejdzie do masowej produkcji. I będzie ułatwiał codziennie życie osobom chorym na astmę

Ma 26 lat i wszystko to, co najważniejsze - nie tylko wiedzę, ale również innowacyjne pomysły. Jego wynalazek może pomóc wszystkim chorym na astmę. Rozwiązuje bowiem na pozór prozaiczne, ale bardzo uciążliwe problemy. FindAir - czyli inteligentny inhalator - ma za zadanie nie tylko gromadzić kluczowe informacje o przebiegu choroby, ale również wskazywać, kiedy ryzyko ataków astmy jest największe. I przypominać przed wyjściem z domu, że należy wziąć lek ze sobą. Już niedługo to urządzenie, wymyślone przez krakowskiego młodego naukowca, może wejść do sprzedaży.

- Pomysł na FindAir tak naprawdę zrodził się około półtora roku temu w mojej głowie, jako efekt obserwacji otoczenia. Mam wśród swoich znajomych osoby cierpiące na astmę. Widząc, z __jakimi borykają się problemami, postanowiłem znaleźć rozwiązanie, mogące im pomóc. Bo technologia, nowoczesna technologia może nam bardzo ułatwiać życie - mówi Jacek Mikosz, krakowianin, student Politechniki Krakowskiej.

Studiuje właśnie drugi kierunek - inżynierię wzornictwa przemysłowego (kierunek prowadzony przy współpracy z Akademią Sztuk Pięknych). Wcześniej, na Wydziale Architektury, obronił chwaloną na uczelni, futurystyczną pracę magisterską dotyczącą projektowania przestrzeni antysmogowych. Jego koncepcja dotyczyła adaptacji placu generała Władysława Sikorskiego, tak by stał się wolną od smogu przestrzenią rekreacyjno-rehabilitacyjną.__

- Osiągnąć mielibyśmy to poprzez rozwieszenie nad placem specjalnej membrany. Byłaby to przestrzeń zamknięta, ale z __zachowaniem jak największej ilości zieleni - wyjaśnia Jacek Mikosz. - Generalnie moją pasją jest poszukiwanie rozwiązań na styku architektury i technologii, mogących pomóc ludziom żyć zdrowiej - podkreśla Jacek. I z tej właśnie pasji zrodził się FindAir, czyli inteligentny inhalator.

Dzienniczek do lamusa

Wszystko zaczęło się, gdy jedna ze znajomych osób dała Jackowi Mikoszowi inhalator, prosząc, aby miał go przy sobie, gdyby ona zapomniała. - Wtedy właśnie pomyślałem sobie, że coś jest nie tak, że tak nie powinno być - podkreśla. I nie chodziło tylko o formę czy wygląd urządzenia, który od wielu lat jest taki sam. Choć ten aspekt również postanowił poprawić i nadać mu bardziej nowoczesny wygląd. Głównie jednak chodziło o rozwiązanie podstawowego problemu. Wiadomo przecież, że w przypadku ataku astmy dla osoby chorej brak inhalatora pod ręką może być bardzo groźny. - Dlatego wpadłem na pomysł, aby stworzyć aplikację, która łączy inhalator ze smartfonem. Jeśli oddalimy się zbytnio od __niego - odległość można dowolnie ustalać - telefon nas o tym powiadomi. Dzięki temu eliminu- jemy ryzyko pozostawienia inhalatora w domu - tłumaczy młody naukowiec.

To jednak tylko jedna z wielu funkcji jego innowacyjnego wynalazku, czyli specjalnej nakładki pasującej na każdy klasyczny inhalator. Gromadzi ona bowiem wiele kluczowych informacji.

- Pomiędzy wizytami u lekarza często są wielomiesięczne przerwy. Gdy po takim czasie astmatyk pojawia się u specjalisty, nie jest w stanie dokładnie określić np., ile miał ataków choroby, ile razy musiał używać inhalatora. Lekarz ocenia więc rozwój choroby na podstawie tego, co zapamiętał pacjent, a wiadomo, że pamięć jest zawodna - tłumaczy Jacek Mikosz. Podkreśla, że oczywiście można prowadzić tzw. dzienniczek i wszystko zapisywać, ale to przecież bardzo archaiczny sposób, a po drugie mało osób to robi, z braku czasu, ze względu na wiele innych obowiązków itd. - Nasz inteligentny inhalator gromadzi te dane za pacjenta, czyli zlicza, ile razy był używany itd. I przesyła dane za pomocą aplikacji do smartfona - wyjaśnia Jacek Mikosz. Na tym jednak nie koniec.

Bo - jak zapewnia naukowiec - FindAir nie tylko zbiera dane, ale także je analizuje, biorąc pod uwagę panujące warunki atmosferyczne, temperaturę otoczenia, zanieczyszczenie powietrza itd. Dzięki specjalnemu algorytmowi może wskazywać, kiedy ryzyko ataków astmy jest największe. - Oczywiście trzeba powiedzieć jasno i wyraźnie: nasz produkt nie jest od tego, aby stawiać diagnozy i zastępować lekarza. Może jednak wspomagać pacjenta pomiędzy wizytami u lekarza, zapewniać mu większy komfort - wyjaśnia Jacek Mikosz, który przy rozwoju i udoskonalaniu FindAir pracuje wraz z bratem Tomkiem i kolegą Michałem Czyżem.

- Ich rola w całym projekcie jest nieoceniona, ponieważ sam pomysł był faktycznie mój, ale Tomek odpowiada za stronę biznesową i marketing, natomiast Michał za kwestie techniczne, oprogramowanie itd. Uzupełniamy się i __to jest najważniejsze - podkreśla Jacek Mikosz. I wspomina, na początku, nad nowym rozwiązaniem dla alergików pracowali w swoich własnych pokojach. - Tworzyliśmy projekty, prototypy, dyskutowaliśmy, jak rozwinąć nowe funkcję - wyjaśnia student Politechniki Krakowskiej.

Berliński sukces

Wiele zmieniło się jednak sierpniu zeszłego roku. To był przełom dla ich projektu. Wysłali zgłoszenie do programu Startupbootcamp Digital Health. To międzynarodowy program, wspierający projekty łączące medycynę z nowymi technologiami. Z 513 zgłoszonych pomysłów z całego świata wybrano dziesięć. W tym - inhalator krakowskiej trójki. - Przez trzy dni prezentowaliśmy potencjalnym inwestorom i mentorom nasz pomysł. Oni oceniali, jaki potencjał biznesowy mają poszcze- gólne propozycje. I właśnie nasz produkt został uznany za jeden z najlepszych I __najlepiej rokujących - podkreśla Jacek Mikosz.

W nagrodę student wraz ze wspólnikami otrzymał nie tylko wsparcie finansowe, ale również przestrzeń do pracy w Berlinie. Młodzi ludzie spotykają się tam z naukowcami ze Stanów Zjednoczonych, Izraela, Estonii… - Udostępnione zostało nam na trzy miesiące doskonałe miejsce do rozwijania FindAir. 16 lutego mamy tzw. końcowy pokaz, gdzie prezentować będziemy przed jeszcze szerszą grupą inwestorów postęp prac nad naszym produktem. Traktujemy to jako ogromną szansę nawiązania cennych kontaktów, które mogą pomóc nam w przyszłości w wprowadzeniu FindAir na rynek. Chcielibyśmy za kilka miesięcy rozpocząć już sprzedaż - podkreśla Jacek Mikosz.

Na razie młodzi naukowcy nie podają, ile urządzenie miałoby kosztować. Skupiają się na kolejnym ważnym etapie całego projektu. Właśnie wysłali swój produkt czterdziestu chętnym osobom, które wypełniły ankietę na ich stronie internetowej. - W ten sposób rozpoczynamy testowanie naszych inteligentnych nakładek na inhalatory. Powinny dojść one do tych czterdziestu osób lada moment. Tak naprawdę ich opinia będzie dla nas bardzo ważna. Bo przecież właśnie osobom cierpiącym na astmę mają one służyć - zaznacza student Politechniki Krakowskiej.

Uczelnia oferuje pomoc

W samych superlatywach o projekcie Jacka Mikosza wypowiada się rektor Politechniki Krakowskiej prof. Jan Kazior. Podkreśla, że znakomicie wypełnia on definicję rozwiązania innowacyjnego, ponieważ - jak argumentuje rektor - innowacja zaczyna się od potrzeby rozwią- zania jakiegoś problemu w sposób nowy lub doskonalszy od istniejących.__

- Pomysł na inteligentny inhalator podsunęło naszemu studentowi życie i trudności, które stwarzają chorym standardowe urządzenia. To znakomite rozwiązanie - nie tylko podnosi komfort życia chorych na __astmę, ale wręcz zwiększa ich bezpieczeństwo, może nawet uratować życie - podkreśla prof. Jan Kazior. I dodaje, że kiedy słyszy o tego typu wynalazkach, od razu, myśli: „Eureka! Genialne! Czemu nikt wcześniej na to nie wpadł?”. Nie ukrywa, że cieszy się z sukcesów swoich studentów.__

- Jesteśmy szczególnie dumni, bo te sukcesy pokazują, że nasi wychowankowie znakomicie rozumieją inżynierską misję. Kiedy widzą problem, zaczynają się zastanawiać, jak go rozwiązać, i wpadają na znakomite pomysły, umieją wykorzystać teoretyczną wiedzę zdobytą na studiach w __praktyce - podkreśla rektor PK. Zapewnia, że uczelnia zamierza wesprzeć Jacka Mikosza i jego zespół w dalszych pracach. - Zaoferowaliśmy młodym wynalazcom wszechstronne wsparcie na drodze do komercjalizacji rozwiązania i wprowadzenia go na rynek. Wiemy, że chorzy na astmę bardzo czekają na taką pomoc, jaką da im inteligentny inhalator - podsumowuje rektor PK.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski